Powłoka (Linux)
Powłoka w Linuksie – ponoć lepszy odpowiednik windowsowskiego „wiersza poleceń”. Posiada większe możliwości, a linuksowcy kontaktują się dzięki niej ze swoim Bogiem – Linuksem.
Powłoka nie dla wszystkich...
Oczywiście powłoka przeznaczona jest tylko dla tych wielce wtajemniczonych. Początkujący nie daliby sobie rady jej opanowaniem. Aby w pełni móc korzystać z powłoki, trzeba dostać błogosławieństwo proroka – św. Linusa. Oczywiście tego błogosławieństwa nie dostaje się za darmo, należy bowiem posiadać odpowiednią liczbę punktów „linuksiarza”. Punkty przyznawane są w kategoriach:
- wysławianie Linuksa;
- propagowanie Linuksa, np koszulki z pingwinem;
- grafity, np rysowanie pingwinów / log dystrybucji na budynkach;
- nawrócenie niewiernego;
- długie godziny modłów przed obrazem św. Linusa i złotych posążków tuksa.
- odinstalowanie Windowsa;
- spalenie płyt z jego zawartością / umieszczanie ich w niszczarkach do dokumentów / polerowanie ich na chodniku
Za to ostatnie przyznawanie jest najwięcej punktów, dlatego też w ostatnich czasach wzrosło zapotrzebowanie na Windowsa. Linuksowcy kupują go w dużych ilościach, potem układają z tych płyt logo Windowsa i podpalają. Jest to dla nich święta ceremonia, nie wolno im w tym przeszkadzać, gdyż można zostać przy okazji spalonym.
Najczęściej używane polecenia
- talk – umożliwia modlitwę
- kill – jeśli polecenie ps zwróci proces, który w swojej nazwie będzie miał słowa związane z Windowsem, exe, IE, itd
- find – szukanie zagrożenia – Windowsa
- rm – kiedy linuksowiec znajdzie oznaki Windowsa na dysku
Polecenia których prawdziwy linuksowiec nie używa
- explorer.exe - konsekwencją są tortury
- reboot – popełnienie grzechu lekkiego. kara - zgruchotanie palców, przymusowa pielgrzymka do miejsca narodzenia najświętszego proroka
- halt – grzech ciężki, karą za to polecenie jest zadanie przejęcia i zniszczenia transportu Visty; w większości dystrybucji polecenie jest zablokowane