Farby plakatowe

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

– Kaziu, dlaczego lakier schodzi z bolidu?
– Wszak to czerwona plakatówka!

Rozmowa w myjni, na krótko po zakupie używanego auta

Farby plakatowe – różnokolorowe kostki szybkoschnącej gliny służące, jak sama nazwa wskazuje, do malowania plakatów przez ludzi, którzy odrzucają pogłoski stwierdzające istnienie drukarek oraz Painta.

Fakty o farbach plakatowych[edytuj • edytuj kod]

  • Przez ich brak można nie zdać do drugiej klasy podstawówki.
  • Uniwersalne i tanie, przy odpowiednim skąpstwie posiadacza, możliwości ich użycia są nieograniczone!
  • Ich zakup rozpoczyna nieodwracalny proces twardnienia, zakończony dopiero transmutacją pigmentu w granit.
  • Im więcej mebli oraz dywanów w mieszkaniu, tym częściej sięgają po nie dzieci.

Sposób użycia[edytuj • edytuj kod]

Po wydarciu farbek z rąk małoletniego adepta sztuki współczesnej, możemy przystąpić do rozpakowania: paczka, zwykle na 8 pojemników, może zawierać do 6 kolorów i dodatkowe akcesoria, takie jak brak pędzla, lub nadmiarową ściankę opakowania, służącą jako paleta do rozrabiania oraz wypełniacz pustej przestrzeni pudełka zarazem. Wewnątrz 4 kubeczków znajdziemy, w zależności od szczęścia, mazistą melasę, kamień lub sproszkowany granulat, który po dodaniu wody zmieni się w upragnioną farbę. Po zakończonych przygotowaniach i znalezieniu czegoś na pędzel, można rozpocząć malowanie!

Przykłady dzieł w farbach plakatowych, wraz z omówieniem[edytuj • edytuj kod]

Psychodeliczny kot.jpg
Psychodelic.jpg
„Nigdy nie wiesz, kiedy oni zaczną, a ty piszesz w śpiączce jak te antylopy na imprezie…”
Autor tego fragmentu przedawkował… Właściwie to nie wiemy co. W każdym razie nie martw się, że nie rozumiesz tego fragmentu. My też go nie rozumiemy.
'David' by Michelangelo Fir JBU005.jpg

Istnieją przesłanki świadczące, że farby plakatowe były znane już w starożytności, jednak jako że zamiast plakatów chętniej stosowano krzykaczy ulicznych, farby służyły do malowania rzeźb.

Włatcy móch.jpg

Plakat reklamujący, popularny serial edukacyjny. Mało kto wie, że jest to jeden z najjaśniejszych przykładów połączenia modernizmu z klasykiem, otóż kontur rysowany narzędziem: pędzel rozmiaru 7 pixeli, perfekcyjnie komponuje się z wypełnieniem farbą plakatową, nadając plakatowi dystopijny ton, tak pięknie współgrający z realiami polskiej młodzieży.


McPixel.jpg

Ostatni z obrazów, ukazujący możliwości plakatówek: fotorealistyczna jakość obrazu, wyraziste ukazanie emocji postaci, żywe kolory. A nawet godzina w rogu.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]