Żydzi
Aj waj!
- przeciętny Żyd o tym artykule
Żydy, Żydy!
- Czesio o Żydach
Jaki jest szczyt recyclingu? Zrobić z mydła Żyda
- Interesujące powiedzenie niemieckie
Miliony bakterii zginą!
- Adolf Hitler o Żydach
Żydzi nie czują rytmu!
- Eric Cartman do Kyle'a o Żydach.
Zapalcie swoje menory!
- Naczelny Rabin do użytkowników Nonsensopedii
Żydzi – istoty przybyłe z Izraela, zaopatrzone w pejsy. Ich przysmakiem są pieniądze. Często także prażona skórka z penisów niemowląt, zazwyczaj tych płci męskiej. Również przyjacielskie określenie używane przez polskich kibiców.
Migracje
Żydzi nie potrafią się osiedlać, lecz migrują na tereny różnych państw, choć od wieków łączy ich nierozerwalna więź z Izraelem, Ziemią Obiecaną. Żydzi migrują do ziem obiecanych w nadziei, że spotkają tam Mesjasza. Są w tym bardzo sprytni, bo jak już jednego znaleźli, to go załatwili – nie chcieli przecież rezygnować z podróży, bo to tradycja.
II wojna światowa
Nieprawdą jest, że Żydzi byli ofiarami. Często prowokowali oni Niemców, na przykład żydowskie dziecko bujające się na huśtawce wkurzało snajpera. Poza tym, dziwnie się ubierali. Żydzi w latach czterdziestych dali podwaliny pod wegetarianizm. Miał on swe początki w żydowskiej dzielnicy Warszawy, gdzie w roku 1942 obywatele getta majac wybór: „jeść siebie albo nic” zaczęli – ku zaskoczeniu SS-manów – szamać kwiaty doniczkowe.
Poza tym Żydzi nie mieli wielkiego wkładu w II wojnę światową, gdyż większość z nich pojechała na obóz. Nikt nie wie jednak gdzie dokładnie byli. Krążą plotki, iż było to państwo tropikalne, ponieważ po powrocie Żydzi dużo wspominali o cyklonach.
Właściwości
Żydzi posiadają niezwykłe właściwości czyszczące. Właściwości te doskonale zbadał i wykorzystał Adolf Hitler, który zapoczątkował produkcję luksusowych mydeł. Do dziś możemy spotkać się z mydłem pochodzenia żydowskiego - skrót FA na znanych mydłach nie oznacza nic innego, tylko From Auschwitz.
Obyczaje
Najbardziej znanym obyczajem Żydów jest dokonywanie zabiegu chirurgicznego umniejszającego odczuwanie przyjemności podczas spólkowania. Zabieg ten, noszący nazwę obrzezania, często wykonywany jest jako przysługa dziękczynna, o czym świadczy zdarzenie, które miało miejsce w pewnym miescie, obok Synagogi Żydowskiej sąsiadującej z kosciołem katolickim, w dień sobotni, kiedy do Synagogi szedł Rabin, spostrzegając, że ksiądz myje mu samochód. Rabin zmartwił się, że tę pracę ktoś wykonuje w Szabat (znany także jako sabat na Pejsowej Górze), po czym pomyślał, że dla Chrześcijan mycie cudzego samochodu niekoniecznie musi być pracą. Nastepnego dnia, czyli w niedzielę, ksiądz szedł na mszę, kiedy to rabin odcinał rurę wydechowa w samochodzie. Ksiądz, spytawszy rabina, co robi z jego samochodem, usłyszał: - Ty mi wczoraj ochrzciles samochód, ja ci dzisiaj twój obrzezam.
Stosunki z Arabami
Najważniejsze swoje święta Żydzi obchodzą hucznie wraz z Arabami, strzelając nie tylko na wiwat. Izraelski rząd podkreśla, że ma to na celu scementowanie wzajemnej przyjaźni, bowiem ostatnie przepisy wprowadziły nakaz grzebania zwłok w betonowych grobowcach.
Żydzi w Polsce
W dawnej Polsce...
- Historia to długa i nie mająca końca, toteż przepełniłaby zasoby serwera Nonsensopedii, dlatego póki nie znajdzie się śmiałek, co streścić ją podoła, poszukaj wiedzy gdzie indziej!
We współczesnej Polsce czyni się o tak:
- Drukuje się w niej gazety w języku jidysz.
- Powstają przedszkola i szkoły żydowskie, do których uczęszczają dzieci.
- Istnieją specjalne żydowskie telefony zaufania, pod które każdy może zadzwonić.
- Odtwarza się żydowskie dzielnice miast, włącznie ze sklepikami, kawiarniami i restauracjami.
- Organizuje konferencje, sympozja i zjazdy poświęcone tematyce żydowskiej, w których nikt nie bierze udziału.
- Publikuje się liczne książki na tematy żydowskie.
- Urządza muzea poświęcone historii Żydów, choć do muzeów i innych instytucji kulturalnych trudno dziś zaciągnąć kogokolwiek, kto wychował się w kulturze pop.
- Żydzi odzyskują odebrane ich przodkom kamienice.
- Ostatnio wykryto w polsce nasilenie żydów w okolicach oświęcimia (żydogrodu)
- Obowiązkowym prezentem z okazji ślubu, chrztu, pogrzebu i innych uroczystości rodzinnych o charakterze religijnym jest portret Żyda liczącego pieniądze, gwarantujący powodzenie finansowe u obdarowanego, a być może i u artysty zajmującego się masową produkcją tych talizmanów.
To wszystko razem dzieje się w karaju, wydawałoby się, na wskroś antysemickim. A jednak ludzie potrafią docenić inne kultury.
Stereotypy i nie tylko
- Ponoć Żyd nieustannie knuje spisek i jest od ciebie dziesięć razy sprytniejszy?
- Kto do osiągnięcia swych celów musi knuć spiski, nie widząc innych rozwiązań, wcale nie jest bystrzejszy. A więc mądremu Żydowi nie potrzeba knuć spisków.
- Co Żyda nie zabije, to Żyd ukradnie.
- typowa antysemicka docinka
- Podobno większość polskich Żydów pracuje w TVN. A ta mniejszość pewnie na Marsie rowy kopie.
- Jeśli na świecie dzieje się coś złego, to - wedle antysemitów - stoją za tym Żydzi lub Masoni. Ewentualnie jedni i drudzy.
- Obecnie między USA, Rosją, Kanadą, Norwegią i Danią trwa spór o podział wód Arktyki a co za tym idzie obecnych tam pól naftowych i zasobów gazu ziemnego. Nie wiedzą tylko, że Żydzi już pompują.
- Żydzi zabili Jezusa, bo byli zwyrodnialcami i parszywcami? Nawet jeśli tak, Jezus też był Żydem.
- Niektórzy twierdzą że Maryja też była Żydówką. Ale my wiemy że Ona była królową Polski!
- Amerykanie i Chińczycy. Kto będzie pierwszy na Marsie? To proste. Żydzi.
Galeria
szmoncesy
Przykładowe szmoncesy:
Nauczyciel pyta małego Icka: - Pożyczyłem od twego ojca sto złotych i po tygodniu oddałem dwadzieścia. To ile jestem mu dłużny? - Sto złotych! - Cóż to? Jesteś Żydem a na rachunkach się nie znasz?! - Na rachunkach to ja się znam, ale pan nie zna mojego ojca!
Do starego Srula, bankiera przychodzi syn, Moszek. - Tate, jak to jest – ludzie dają pieniądze i wyjmują. Dostają to co włożą. A u nas i mercedes, i jacht, i willa w Milanówku? - Dam ci przykład synu - mówi Srul. - Idź do kuchni. W lodówce, tfu, tfu... Boże przebacz, kawałek słoniny leży. Przynieś go. Mosze poszedł i przyniósł. - A teraz odnieś go, tfu, tfu... – mówi Srul. Mosze odniósł i wraca: - Odniosłem i co? - Przyniosłeś, odniosłeś, a paluszki tłuste.