Tenis ziemny
Tenis ziemny – jest to rodzaj sportu polegający na pieprzeniu jak najmocniej żółtej kulki z futrem za pomocą rakiety z różnych stron ciała (odbicie bekhend i forhend). Ostatnio bardzo niepopularny ze względu na podteksty polityczne mówiące, że Bracia Kaczyńscy na korcie tenisowym mogą tylko grać w siatkówkę, a Roman Giertych w tenisa stołowego.
Rodzaje rozgrywki
Tenis ziemny należy do sportów, gdzie dominują różne układy graczy. Przyjęło się, że jest rozgrywany na trzy sposoby:
- Samotnik i rakieta (fachowo singiel), grany jeden na jednego lub jedna na jedną.
- po Bożemu (mikst, tenisista plus tenisistka),
- mniej po Bożemu (debel, pary jednopłciowe).
Sprzęt
Aby zagrać sobie w tenisa ziemnego potrzebne nam będą:
- Piłka tenisowa – wszak czymś trzeba nabijać
expagemy. - Rakieta tenisowa – napęd odrzutowy ręczny, wyposażona w dodatkową moskitierę przeciwpiłkową. Wykonana ze wzmocnionego tytanu, aby nie rozpadła się w wyniku rzucenia nią o nawierzchnię po przegranym meczu.
- Kort z siatką – aby się napocić, biegając tam i z powrotem za uderzeniami przeciwnika.
- Przydałby się też przeciwnik, najlepiej odmiennej płci. W ostateczności może być ściana albo taki miotacz piłek.
Zasady gry
Kort
Mecze tenisa ziemnego rozgrywa się na specjalnych kortach. Mogą mieć one nawierzchnię wykonaną z różnych materiałów, najpopularniejsze są nawierzchnie trawiaste, dywanowe, asfaltowane i miedziowe. Wymiary kortów określone są co do centymetra, aby zawodnicy musieli jak najczęściej biegać maratony za piłką. Kort dzieli się na dwa (nie zawsze równe) pola, przedzielone obwisłą siatką. Linie natomiast dzielą się na singlowe i deblowe, powodując większą dezorientację i popłoch wśród graczy.
Serwis
Mecz zaczyna się od zagrywki. Jeden z zawodników, wyznaczony metodą losową, musi przebić piłkę z własnej linii końcowej na pole przeciwnika. W dodatku ta piłka musi lecieć po przekątnej kortu i jakby tego było mało nad siatką! Dodajmy, że gracz ma tylko dwa życia, po których utracie następuje błąd serwisowy (error 444). Oczywiście error powoduje natychmiastowy punkt dla przeciwnika.
Wymiana
Gdy za sprawą sił Opatrzności jakiś gracz dobrze zaserwuje, rozpoczyna się wymiana. Każdy zawodnik musi w niej przebić piłkę na drugą stronę siatki, na połowę przeciwnika. Ma na to tylko jedną szansę. Odbijać można bezpośrednio z ziemi, po odbiciu od powietrza, zza winkla, spod kiecy itd. Ważne, by uderzyć piłkę w taki sposób, aby rywal nie mógł jej poprawnie odbić. Wtedy jest szansa na zdobycie punktu (na przeszkodzie tenisistów stoją jeszcze różne błędy i auty).
Punktacja
W tenisie obowiązuje dość specyficzny sposób punktacji. Tenisista zdobywa punkt, gdy:
Oprócz tego w tenisie istnieją różnorakie premie punktowe:
- Trafienie fotoreportera – 2 punkty,
- Uderzenie piłeczką sędziego w głowę lub korpus – 3 punkty,
- Trafienie kibica przeciwnika (bądź kogoś ze sztabu trenerskiego rywala) – automatyczna wygrana gema (4 punkty),
- Trafienie przeciwnika w głowę lub korpus – premia od jednego punktu aż do kreczu (connection faileda) przeciwnika.
- Uderzenie piłką sędziego tak, że ten spadnie ze śmiesznego krzesełka – wygranie meczu (sekwencja Aaa + odgłos upadającego ciała jest równa formułce gem, set, mecz).
Ponadto za trafienie piłką własnego kibica daje -1 punkt.
Ze względu na zmniejszającą się poplarność tego sportu, w turniejach wielkoszlemowych stosuje się tzw. punktację alternatywną. W meczu rozgrywanym w ten sposób wystarczy odbić piłkę na pole przeciwnika tak, aby on jej nie odbił lub wypieprzył ją na orbitę. Za tak zdobyty punkt przyznawane jest... 15 punktów. Za trzecim razem tylko 10 (do czterdziestu), dalej lecą przewagi i stany (by wygrać seta, trzeba zdobyć przewagę punktową nad rywalem). Sam oceń, który wariant punktacji jest prostszy i mniej zawiły.
Polski Tenis
Polska od produkuje nowych zawodników:
Obecnie: Ł. KuBot najlepiej zaprojektowany obecny TenisBocista tenisista.
Dawniej: W. FiBot Fibak najwięcej naexpił zdobył trofeów. Najwyższy jego level to 10.
Najwyższa pozyjca jaką zdobył - 10.
Bielizna na korcie
Mecz tenisowy to wspaniała okazja dla tenisistek, by pochwalić się swoją bielizną. Chcąc zaimponować widzom, udają, że niby serwują, niby się pochylają, by zawiązać sznurowadło, a tak naprawdę chcą pochwalić się swoimi pięknymi (i na odwrót) tyłkami. Są też przypadki, że podczas przerw tenisistka zmienia sobie majtki (najlepiej od razu zmienić na stringi) i ma w czterech literach (cztery litery – słowo klucz), że kamery próbują dostać się pod jej spódniczkę.