Forum:Kanał IRC Nonsensopedia - tylko dla nonsensopedystów!
Kiedyś było to naprawdę fajne miejsce. Niestety, ostatnio wiele osób ma coraz mniejszą chęć tam wchodzić. Pojawiła się masa osób, niemająca jakiegokolwiek związku z Nonsą, za to nadająca na jakikolwiek inny temat. ostatnio pojawia się gostek, który co prawda nie zhańbił się ani jedną linijka na Nonsie, za to ma wiele do powiedzenia w sprawie jednej z religii. Coraz bardziej wychodzi na to, że prowadzi tu łowy do sekty. Kto spróbuje się sprzeciwić, zostaje chujem, kurwą, pedałem - i to niekoniecznie na privie, gościu rzuca takie teksty publicznie. I co? Ano nic, reszta gawiedzi (najczęściej niezwiązana z Nonsą) sika z radości przez majty.
Jeśli są jakiekolwiek władze na kanale, mają to po prostu w d... Nie przeszkadza im, że taka sytuacja dobitnie rzutuje na opinie o Nonsensopeddii. No ale to chyba nie dziwne, ostatnio władze Nonsy poza cieszenia się, że są władzami Nonsy, nie robią zbyt wiele. Mnie ten chlew nie odpowiada - i niniejszym go opuszczam. Jeśli komuś nie przeszkadza ten strumień pomyj i mętna atmosfera - jego sprawa. Kilka innych osób też to zrozumiało i z kanału się wyniosło. Nie chcę krakać, ale za jakieś pół roku kanał będzie miał z Nonsensopedią tylko wspólną nazwę. No ale jeśli władzom to odpowiada, mnie ten cały cyrk tym bardziej chromoli. Bawcie się dobrze. kićor 05:53, mar 28, 2010 (UTC)
- Nie bój się pisać o osobach otwarcie, a władza zwróci uwagę. ᑕᒦᓂᐊ 09:14, mar 28, 2010 (UTC)
- A ja podbijam kiciora w całej rozciągłości. Władze nonsy cieszą się samym byciem władzami, nawet nie wydawaniem poleceń. Po prostu są. robotę odwalają ANC-owie :P (i pytam się gdzie jest SUPERAKTYWNY, NAJLEPSZY NA ŚWIECIE, NIESAMOWITY KRACOK!?) Brak Użytkownika 19:24, mar 28, 2010 (UTC)
- Tu. To może zaboleć, ale mam własne życie. Tak, „Ptoku-ja-nie-muszę-tutaj-siedzieć-ale-opuszczam-Nonsę-już-3-lata-ale-wcale-nie-jestem-uzależniony”. Poza tym nie dziwi mnie Twój kretynizm objawiający się ciągłą nienawiścią do mnie, ale widocznie od głupoty też jesteś uzależniony. Nie masz mnie za co nie lubić, ale widocznie logika to coś, w czym nie jesteś za pan brat. KracokMałe Kracate! 21:52, mar 28, 2010 (UTC)
- Otóż mam cię za co nie lubić, ale z drugiej strony, nie przesiaduję tutaj całych dni, jak np. dami, i nie zajmuję się durną robotą na OZ. Z rzadka napiszę coś i tyle :P. 77.112.216.48 11:13, mar 29, 2010 (UTC)
- A fakt, że wciąż wracam, to raczej kwestia tego, że brak innych "w-miarę-ciekawych-internetowych-projektów-gdzie-mogę-cośtam-robić-bez-bycia-w-grupie-trzymającej-władzę" :P. 77.112.216.48 11:14, mar 29, 2010 (UTC)
- Otóż mam cię za co nie lubić, ale z drugiej strony, nie przesiaduję tutaj całych dni, jak np. dami, i nie zajmuję się durną robotą na OZ. Z rzadka napiszę coś i tyle :P. 77.112.216.48 11:13, mar 29, 2010 (UTC)
- Tu. To może zaboleć, ale mam własne życie. Tak, „Ptoku-ja-nie-muszę-tutaj-siedzieć-ale-opuszczam-Nonsę-już-3-lata-ale-wcale-nie-jestem-uzależniony”. Poza tym nie dziwi mnie Twój kretynizm objawiający się ciągłą nienawiścią do mnie, ale widocznie od głupoty też jesteś uzależniony. Nie masz mnie za co nie lubić, ale widocznie logika to coś, w czym nie jesteś za pan brat. KracokMałe Kracate! 21:52, mar 28, 2010 (UTC)
- A ja podbijam kiciora w całej rozciągłości. Władze nonsy cieszą się samym byciem władzami, nawet nie wydawaniem poleceń. Po prostu są. robotę odwalają ANC-owie :P (i pytam się gdzie jest SUPERAKTYWNY, NAJLEPSZY NA ŚWIECIE, NIESAMOWITY KRACOK!?) Brak Użytkownika 19:24, mar 28, 2010 (UTC)
Hm. Jam za. A co będzie, gdy jakiś IPek zechce zasięgnąć porady bądź wyjaśnienia, a napotka na niejednej dyskusji czy stronie meta zachętę Nie bój się, właź na IRC? Będzie musiał się zarejestrować i zrobić trzysta edycji, by być rozpoznawalnym? Jeśli nie było takiego przypadku, odpisywać nikt nie musi, będzie to mówić samo za siebie i podbuduje tezę w tytule, do której i ja się przyłączam. ♠♥♦♣ 08:36, mar 29, 2010 (UTC)