NonNews:Rosja: Tupolew nie miał wad
9 września 2010
Rosjanie opublikowali pełną wersje wydarzeń smoleńskich. "Tupolev nie miał wad, był idealnie naprawiony, to nie nasza wina" – Tak mówił Vladimir K. W wywiadzie dla ZSSRussia Rosjanie opublikowali też pełną wersje zdarzenia z 10 kwietnia, brzmi to jak horror.
"Najpierw samolot zrobił manewr, po którym już był ponad drzewami kontrolerzy zabronili lądowania, ale Premier Polski Kaczor Donald kazał wylądować, gdyż i tak byli już spóźnieni.
Następnie pilot po raz kolejny podszedł do lądowania, oczywiście znów nie udało mu sie pocelować w pas startowy, w między czasie nadano do nich komunikat – „Nichuja niwilądujecie, zawracaju do Polska”.
Na co zirytowani kontrolerzy wierzy usłyszeli:
– Jeszcze po kropelce, jeszcze po kropelce puki wódka jest w butelce.
To co było potem było tragiczne!
– Samolot udał się w nieznanym kierunku! – powiedział Kontroler Wierzy do Donalda.
Ostatnie słowa jakie usłyszano w wierzy kontrolnej:
Pilot – Polska to jest puste pole, taka polske ja pierd**.
Lech – Dokąd zmierzamy?
Pilot – W pizdu daleko przed siebie.
Jerzy – Yhyć a paniemajesz leszku yhyć lecim na szczecin.
Źródło
- Jakaś dziwna strona, 9 września 2010.