Wybory

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Na wybory do obory, poszły z kołka dyrektory, popatrzyli powąchali, swoje typy pozgłaszali.

Bohdan Smoleń o wyborach

Szablon:Trodzaj dojścia do porozumienia poprzez większość głosów (tzw. demokracja). W wyborach uczestniczą wszyscy obywatele danego państwa z wyjątkiem niewolników, dzieci, kobiet i mężczyzn.

Historia

Pierwsze wybory miały miejsce w prehistorii. Ich zadaniem było ustalenie co na obiad, ale niestety zostały one sfałszowane i ostatecznie do władzy doszedł Jarosław Kaczyński trzeba było je powtórzyć w przeciągu dwóch miesięcy. Przez ten czas większość wyborców nic nie jadła i w dniu wyborów nie miał kto zagłosować. Dlatego właśnie zapomniano o nich na kilkaset tysięcy lat, aż do czasów starożytnej Grecji. Wtedy właśnie Sokrates Aleksander Macedoński jakiś gościu wymyślił, aby zagłosować nad jakąś ustawą. O dziwo się udało (na serio) i została ona uchwalona. Po upływie dwudziestu kilku wieków wybory stały się rozrywką w państwie polskim i nie tylko, oraz sposobem, na zabicie czasu. Na przykład znudzeni stagnacją i nudą w miarę dostatniego życia mieszczańskiego Niemcy zagłosowali w większości na Hitlera. Ten kandydat prezentował się najefektowniej: wrzeszczał, obwiniał, wygrażał. Był oryginalny i ciągle obiecywał, że jak zostanie wybrany, to już nikt z Niemców nie będzie się nudził. O sukcesie tego kandydata zadecydowała pracowicie obmyślana kampania przedwyborcza, której hasło brzmiało: "Zero nudy". Sztab wyborczy harował po 24 godziny na dobę, aby spełnić obietnicę głoszoną przez hasło. Udało się spalić tysiące książek, urządzić nocne festyny rodzinne z pochodniami, a sam kandydat był charyzmatyczny dzięki wąsikowi, który polecili zapuścić mu specjaliści od PR. Ten skuteczny przykład pracy PR - owców i oddanych partii członków (nie tylko męskich) znalazł się na pierwszym miejscu, jeżeli chodzi o udane kampanie wyborcze, prowadzące do zwycięstwa w wyborach.

Przykład ten, wielokrotnie analizowany przez psychiatrów, psychologów, socjologów i politologów doprowadził naukowców tych dziedzin do wniosku, że im więcej paranoi w kampanii wyborczej, tym dla wyniku wyborczego lepiej.

Funkcjonalność

  • obecnie żadna

Wybory w przyszłości

A skąd ja mam to wiedzieć, co ja medium kCenzura2.svga jestem?!

Szablon:Stubpoli