Nonźródła:Dowcipy o Murzynach
Murzyn pracował na budowie. Podczas pracy odcięło mu dwa palce - wskazujący i środkowy. Murzyn postanowił pojechać do szpitala, aby mu przyszyto palce.
- Niech pan mi przyszyje dwa czarne palce - mówi murzyn lekarzowi.
- A skąd ja panu wezmę dwa czarne palce!?
- Niech pan mi je przyszyje!
- Nie mamy czarnych palców, mamy tylko białe!
- Dobra, niech będą białe...
Wracając ze szpitala z przyszytymi palcami do murzyna podchodzi starszy pan i mówi:
- Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca
Czym różni się murzyn od opony?
Jeśli założysz łańcuchy na oponę, to nie zacznie rapować.
Siedzi murzyn nad stawem i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę.
- Wypuść mnie, to spełnię twoje życzenie!
- Ok, chcę zostać kwiatem.
Rybka spełniła życzenie.
- Cooo!? Gdzie mój członek? - pyta zbulwersowany murzyn.
- No co, jesteś teraz CZARNY BEZ.