Straż pożarna
Straż pożarna – instytucja, której członkami są ludzie kochający ryzyko, spełniający swoje marzenia z dzieciństwa czytając książkę „Jak Wojtek został strażakiem”. W świadomości społeczeństwa strażacy robią wiele arcypożytecznych rzeczy. Cieszą się największym zaufaniem. To bardzo dobrze, bo mało zarabiają. Oprócz gaszenia pożarów ratują ofiary wypadków i katastrof, walczą z klęskami żywiołowymi itp.
Wyposażenie straży pożarnej to armia wozów, przecinaków, węży, pomp i innych bajerów. Najlepsze są wozy, bo są czerwone i ładne, duże i w ogóle wszędzie ich brakuje. Wg strażaków, najlepszą metoda gaszenia pożarów to czekanie aż pożar zgaśnie (wypali się). Strażacy postawieni wyżej, czyli ci którzy nigdy pożaru na oczy nie widzieli ustalili miliard przedziwnych oznaczeń i numerów, które odkodować mogą tylko strażacy. Zarówno ci, co łognia nigdy nie gasili, jak i ci, którzy wożą się czerwonymi czołgami. Przykładowe oznaczenia to: GBA (czyt. GEBEA) – rzekomo taki pojazd znajduje się w każdej jednostce, jednak to dla czarnych mas czarna magia.
Przeciętny strażak na akcję ubiera się w:
- Szablon:Tchronią przed wychłodzeniem i przegrzaniem;
- Szablon:Twytrzymują temperaturę do 200 °C, a także chronią przed nadmiernym przegrzaniem genitaliów;
- Szablon:Tna wypadek, gdyby pożar strzelił, ew. gdyby szalony, masochistyczny i psychiczny podpalacz był jeszcze w okolicy wypadku i chciał do nas strzelić;
- Szablon:Tżeby sprawdzić, czy plama na drodze to rzeczywiście plama oleju.
Niektórzy mówią, że strażak ubiera się (bądź zakłada) w:
- ubranie ochronne dwuczęściowe;
- rękawice i kominiarkę (niepalne);
- buty specjalne;
- hełm;
- pas bojowy;
- zatrzaśnik;
- toporek strażacki;
- latarkę;
- podpinkę linkową;
- maskę do aparatu powietrznego;
- opatrunek osobisty;
- worek brezentowy na odzież ochronną.
Ale my wiemy, że to zwykłe pomówienia, za którymi stoi Platforma Obywatelska.
To jest tylko zalążek artykułu związanego z organizacją. Jeśli należałeś do tej organizacji – rozbuduj go.
