Kwadrans akademicki
Kwadrans akademicki – jednostka czasu wynosząca jeden kwadrans, czas radosnego oczekiwania, studencki odpowiednik adwentu. Główna różnica polega na tym, że tak jak w adwencie czeka się na przyjście, tak w kwadransie akademickim czeka się na nieprzyjście.
Idea kwadransa akademickiego powstała na skutek wyjątkowej zgodności studentów i wykładowców w kwestii potencjalnych nieobecności na uczelni, szczególnie w poniedziałkowe poranki. Niechęć do pojawienia się w progach swej Alma Mater upatrywana jest głównie w skutkach czynności mających doprowadzić do tego, że obie ww. grupy zapomną o sobie nawzajem.
Podstawowa zasada działania kwadransa akademickiego jest taka, że jeśli po 15 minutach od rozpoczęcia zajęć prowadzący się nie pojawia, można iść dupnąć browarka do najbliższego pubu lub na bulwary, by na następne zajęcia pójść bardziej nawalonym wypoczętym. Dodatkowo przy drzwiach zostawia się listę wojowników na placu boju, którzy przyszli na zajęcia i nie doczekali się porcji wiedzy, której byli tak głodni[potrzebne źródło].
Kwadrans akademicki przyjął się jednak bardzo dobrze w innych środowiskach i zastosowaniach, o czym świadczyć mogą poniższe przykłady z życia codziennego.
Niestandardowe zastosowania kwadransa akademickiego
- Jeśli leżysz na stole operacyjnym w trakcie zabiegu, a chirurga nie ma przez 15 minut, można się zaszyć i iść do domu.
- Jeśli porywacz tankuje samochód na stacji przez 15 minut, można wysiąść z bagażnika i sobie pójść.
- Analogicznie, jeśli morderca nie może znaleźć noża przez 15 minut, można rozwiązać się i odejść.
- Jeśli znajomy student prawa nie wspomina przez 15 minut, że jest studentem prawa, to znaczy, że skreślili go po zeszłym semestrze.
- Jeśli tramwaj nie pojawia się na przystanku 15 minut po rozkładowym czasie odjazdu, to oznacza wolne w pracy. Albo na uczelni.
- Jeśli samolot będzie miał ponad 15 minut opóźnienia, to przysługuje prawo niewracania do domu.
- Jeśli pizza nie dopiecze się w ciągu kwadransa, można jej nie jeść.