Gra:Strona 7629.593
Tusk przystał z radością na twoją propozycję. Jako stary znajomy Maryli zabiera cię za kulisy. Gdy wchodzisz zauważasz jak Marylka chyłkiem dodaje pięć plastrów bekonu do kanapki z serem. Czujesz w powietrzu dziwny zapach królików, ale starasz się to ignorować. Odór staje się niestety co bardziej intensywny, aż w końcu nie wytrzymujesz i postanawiasz powiedzieć o tym na głos:
– Tu zalatuje króliczymi bobkami! – krzyczysz zdegustowany.
Ze swojego krzesła powoli podnosi się Maryla, patrząc na ciebie nienawistnie i krzyczy:
– To moje nowe perfumy sygnowane nazwiskiem Pudziana!!!
Już wiesz, że zabranie Tuska na ten koncert było twoim największym życiowym błędem. Premier chyba też to czuje, bo z całych sił próbuje odwrócić od ciebie uwagę swojej idolki. Mimo słabych umiejętności improwizacyjnych udaje mu się krzyknąć Jestem hardkorem!. Maryla czuje się zdezorientowana, nie może uwierzyć, że Tusk jest hardkorem.
– Jeśli jesteś hardkorem, to na pewno z łatwością wejdziesz na dach po piorunochronie! – prowokuje z milutkim uśmieszkiem, poprawiając boa z piór hipopotama.
Co teraz?
- Czekam na rozwój wydarzeń.
- Proponujesz Maryli pozew sądowy przeciwko Pudzianowi za naruszenie dóbr osobistych.
- Wyzywasz Marylę od papug i wariatek. No dalej, sprawdź, co się potem stanie!