Cytaty:Ferdynand Kiepski
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:54, 14 maj 2024 autorstwa 86.111.100.233 (dyskusja)
Ferdynand Kiepski – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- A co mnie to gówno obchodzi?
- A co to ja krowa jestem? Żeby tu roślinność spożywać?
- A co to pana gówno obchodzi?
- Zobacz też: gówno
- A co tu jest do rozumienia? Chłop do baby coś gada.
- Opis: odpowiadając na pytanie Boczka: Panie, rozumiesz Pan coś z tego?
- A co wy? Dobrze było, dobrze było, jak piętnaście lat interes wyciągałem z saturatora? Dobrze było, żebyście mieli co do ryja włożyć?
- A do kogo pani, proszę pana, przyszła?
- Adresat: Śmierć
- A dobrze Ci tak, pederasto jeden ty!
- A dupa tam.
- A gówno mnie to wszystko obchodzi.
- A idźże stąd, ty świnio przebrzydła, jedna ty!
- A ja jestem Ferduś Kiepski i możesz mnie pan pocałować w dupę.
- Adresat: Diabeł
- A kopnął ktoś kiedyś pana w dupę?
- A kto się żywił moimi piersiami?!
- A pan żeś jest świnia i erosoman!
- A po ile piwo w Egipcie, panie Paździoch?
- A pocałujcie mnie wszyscy w dupę.
- A zasadził ktoś kiedyś panu kopa w dupę?
- A zasadził panu ktoś kiedyś coś gdzieś?
- A zasadził panu ktoś kopa nogą w dupę?
- Źródło: odcinek Marsz
- A żebyś pan wiedział!
- A żebyś se wiedziała, że sobie pójdę, Halinka! Tylko nie dzisiaj.
- Opis: gdy twierdził, że 1000 kobiet (właściwie około 1000) chciałoby zająć miejsce Halinki w łóżku małżeńskim
- Akukaracza, idę do sracza!
- Alalalabamba! Ala nasrała do szamba!
- Ale nie na sucho.
- Ale to nie są panie tanie rzeczy...
- Ariwederczi Roma
- Arkadiusz zasrany, kolekcjoner się znalazł.
- Opis: o Paździochu
- Źródło: odcinek Majty polskie
B
- B+R=BR – babka + renta = browar.
- Babka, dawaj rentę!
- Babka, ty kanalio.
- Balcyrewicz musi odejść!
- Opis: Leszek Balcerowicz
- Banan jest symbolem Afryki.
- Bo pan tu grzebiesz jak świnia, panie.
- Adresat: Paździoch
- Bo pan tu w ogóle kurde nie mieszkasz, tylko u siebie na górze i paszoł wooon!
- Bo schowam Babkę do szafy.
- Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.
- Boczek, alkoholik jeden drze mordę pod oknem!
- Opis: o Boczku, który uchlał się „wódką niedopitką”
- Bycie magistrem, a bycie mądrym, to dwie różne rzeczy.
C
- Chamstwo w państwie.
- Chluśniem, bo uśniem.
- Chrupki, Mariolka, to jest dla papugów dobre, do dziubania.
- Ciszej, kurde! Dzień jest!
- Co? I ty, Cycu, przeciwko mnie?!
- Co jest, kurde, idę, kurde, noc jest, kurde.
- Co?! Kurde... Ja mistrzem byłem... pijawy!
- Co mi pan tu jakieś pierdolamento opowiada?
- Co mnie to gówno obchodzi?
- Co pan tak stoisz jak widły w gnoju?
- Co się tak wystroiłaś jak diabeł na borówki?
- Co tu zrobić, żeby się nie narobić, a żeby se zarobić?
- Cycu, mam pomysła.
- Cycu, skocz po browarka.
- Cycu, ty jesteś za chudy w uszach na to.
- Cycu! Napij się kompotu!
- Cyk, jak powiedział budzik do zegarka.
- Człowiek, jest człowiek, a źwierze jest źwierze.
D
- Daj pan, zarzucimy na widididi.
- Opis: Ferdek chcący włączyć film na DVD
- Das is polisz święconka
- Adresat: Niemiec
- Dla babki, bo babka serca nie ma... A umysł to ma czyściutki... nawet wyczyszczony.
- Dla ludzi z moim wykształceniem w tym kraju nie ma pracy!
- Dlaczego panu się zawsze chce wtedy kiedy mnie?!
- Do dupy na raki, a nie do żadnej Kanady!
- Dosyć tego! Natychmiast opuścić ten dom!
- Adresat: rodzina Boczka
- Dupa goła, gorzały woła.
- Dupa Jaś, karuzela.
- Źródło: odcinek Czosnkowy dziad
- Dupa kościotrupa.
- Opis: toast
- Dupa, dupa, dupa, dupa, dupa!
E
- Edzio Pedzio!
- Ein, zwei, drei, vierdut!
- Erosoman jeden zasrany!
F
- Firmę, kurna, zakładamy! Jean Paul Kiepski i Syn. Rozumiesz?
G
- Gdy otworzyć chcesz komórkę – wsadzaj bracie druta w dziurkę.
- Źródło: odcinek Złota rączka
- Gdy życie ci zbrzydło i stało się piekłem,
wsadź łeb do sedesu i nakryj się deklem.
(ref.) Łaaa!
Gdy żona cię nudzi, a babka dobija,
to kup flaszkę w sklepie i zalej se ryja!
(ref.) Łaaa!
PIT-y, NIP-y, REGON-y, wszystko papier popieprzony,
urzędowe te wezwania, papier tylko do wysrania!- Opis: pierwsza piosenka Ferdka, którą napisał jak był w zespole Kanalia
- Źródło: odcinek Kiepscy dają czadu
- Godzina zemsty wybiła. Chciałbym całej Polsce powiedzieć, że mój sąsiad... Marian Paździoch z Wrocławia, ulica Ćwiartki 3 przez 3 to jest dupa! To jest normalnie dupa!
- Opis: wyznanie na temat Paździocha, publicznie w telewizji
- Źródło: odcinek Akademia umiejętności
- Gotowały dwa pedały i ze śmiechu się posrały.
- Gówno, gówno i jeszcze raz żenada.
- Gówno jest, a nie cisza nocna, a pan jesteś dupa, nie portier.
- Adresat: Paździoch
- Gówno prawda!
- Gówno w dupie w betoniarce.
- Grubas pornograficzny.
- Adresat: Boczek
H
- Halincia, nie czarnowidz!
- Źródło: odcinek Euro KoKo
- – Halincia, śpisz?
– No śpię, bo co?
– Bo ogóra kiszonego bym se zjadł. Halincia, są w domu jakieś ogórki?
– Ferdek, do jasnej cholery, jest trzecia w nocy. Nie zawracaj mi dupy jakimś zasranym ogórem kiszonym, a jak chcesz to idź do kuchni i sobie weź. A mi daj spać.
– Halincia! Mogłabyś pójść do kuchni i przynieść mi ogórka kiszonego? A dobra, sam se pójdę.- Źródło: odcinek Ogór
- Halinka, nie uruchamiaj się!
- Halinka, ryzyk-fizyk. Rozdupcam.
- Opis: Ferdek chce „rozdupcyć” kafelkę w kuchni, gdyż według niego jest tam ukryta zaszyfrowana mapa
- Źródło: odcinek Szkielet fon Bibersztajna
- Halinka, śpisz?
- Hop, siup, cztery baby, osiem dup!
- Hulaj dusza, piekła nie ma!
- Opis: na toaście
I
- I gitara!
- I w ogóle, proszę tak na mnie nie krzyczeć, jak zwierzę z pazurami!
- Źródło: odcinek Buty z Kalkuty
- Idź, Cycu, skocz po browara do sklepu.
- Idź mnie, Cycu, skocz po browar do lodówki.
- Idźże stąd ty świnio jedna przebrzydła, ty! Won stąd, i żeby twoja śmierdząca noga tu więcej nie postała. I masz dożywotni zakaz korzystania z kibla!
- Adresat: Boczek
J
- Ja jestem postacią tragiczną, ofiarą przemian w tym nienormalnym kraju.
- Ja nie o takę Polskę walczyłem!
- Ja normalnie tego nie wytrzymię.
- Ja odnoszę wrażenie, że pan niedorozwinięty jest.
- Adresat: Boczek
- Ja, panie Paździoch, chciałbym tylko panu powiedzieć: nie taki diabeł straszny, jak go malują.
- Opis: do Paździocha, jak ten pożyczył Ferdkowi film z klątwą i przyszła zjawa, i dobrze mu zrobiła
- Ja płacę i ja wymagam!
- Ja słyszę, że tu się obraża moją mamusię, więc ja natychmiast opuszczam to pomieszczenie.
- Ja uważam, żeś pan jest menda i pan na bazarze tylko gacie potrafi sprzedawać nielegalnie.
- Ja w ogóle nie rozumiem, jak kobieta i mężczyzna mogą robić takie rzeczy. Widocznie lubieją, świnie jedne!
- Ja wychodzę i ja nie wiem, kiedy wrócę.
- Ja z panem nie rozmawiam.
- Adresat: Paździoch
- Ja żem jest Polak i katolik!
- Jadą wozy kolorowe.
- Opis: toast
- Jak nie, jak tak, Walduś, synu?
- Jak nie mogię, to przez nogię i znów mogię.
- Jak spać, kurwa mać? Jak spać?
- Jak to możliwe, że Bóg taką mendę stworzył?
- Adresat: Paździoch
- Jak ty Walduś bez hantelków pakierem zostaniesz?
- Jan Sebastian Bach.
- Opis: toast
- Jedna baba drugiej babie wsadziła do dupy grabie.
- Źródło: odc. Cały ten jazz
- Jedna baba w Ameryce miała cyce jak donice.
- Jedzie ksiądz na karuzeli.
- Opis: toast
- Jesień z dupy średniowiecza.
- Jutro pójdę do pośredniaka...
K
- Karwasz twarz!
- Karwasz wasza barabasza!
- Kasiorę to jeden z drugim by chciał, a robić ni ma komu.
- Kiełbasa browary i inne towary, narodzie kochany, ja tobie dam...
- Kręci ksiądz i białogłowa, co ukręci, w mordę schowa.
- Opis: toast
- Kręci młynarz fletem.
- Źródło: odcinek Sylwester bez granic
- Kto ma zmieniarkę, ten ma władzę.
- Opis: o pilocie od telewizora
- Ku chwale konsumpcji!
- Kup se pan sznurek albo odkręć kurek.
- Kurde.
- Kurde. A teraz co?
- Kurde! Walduś, mam pomysła!
- Kurek ci zakręcę i się skończy Eldorado.
- Kurna, Walduś, Cycu jeden!
- Kurtualny człowiek na pierwsze danie, je pierwsze danie, na drugie danie, je drugie danie, a na trzecie danie je kompot, aa, ii, deser na deser je, no, kurde!
- Opis: przy obiedzie
- Adresant: Mariolka
- Kutafonie w czapeczce!
- Ktoś powiedział "spiritus"?
Ł
- Łan tu sri erefen. Łan tu sri erefen.
- Adresat: słuchacze radia Kiepskich
- Łysa menda!
- Adresat: Marian Paździoch
M
- Mariolka, gdzie jest Ken? Zabrał mi moją marynarkę!
- Opis: po wieczerzy wigilijnej z Kenem, Barbie i Supermanem
- Źródło: odcinek Cicha noc
- Mariolka, smarku jeden ty, znalazł się Bartłoczyk zasrany z kabaretu.
- Materac dymany.
- Menda bazarowa, oszust podatkowy.
- Opis: o Paździochu
- Mendium.
- Opis: o Paździochu
- Moja rada taka! Zalej pan robaka!
- Moja żona przez pana sobie jajka stłukła!
- Opis: Ferdek do Boczka, opowiadający jak Halinka potknęła się o buty Boczka
- Mówi to panu coś?
- Musi tu być taki kutafon, który to wszystko urządził!
N
- Na bóle duszy i ciała czosnek najlepiej działa.
- Na wieś, buraki czochrać!
- Nie bój żaby, Cycu, nie bój żaby.
- Nie brąchaj mnie tu po nocy!
- Nie dam, bo nie mam, a jak bym miał, to też bym kurde nie dał.
- Nie ma nic głupszego, niż mądrości ludowe.
- Nie no, ja normalnie wstaję i mu idę nakopać do dupy.
- Nie o takie Polskę walczyłem.
- Nie odwracaj kota dupą.
- Nie odwracaj kota worem.
- Adresat: Halinka
- Nie strasz pan, nie strasz, bo się pan zesrasz.
- Nie świruj pan pawiana jak jakiś gupol jakiś.
- Nie udawaj pan greka, bo nie jesteśmy w Grecji.
- Niech mnie babka nie kompromisuje!
- No co ty, Halinka, nie zawracaj panu Boczkowi zupy dupą.
- No i gitara.
- No i stało się, zdebilałem do reszty...
- No jak nie jak tak.
- No no no... no i muszę się napić, no no muszę się napić
- No ruszże pan dupą no!
- No to chlup w ten kaczy dziób!
- No to napijmy się.
- No! To oby nam się!
- Opis: toast
- No, Walduś, pierdykniem, bo odwykniem.
- No żesz, karwasz w twarz.
- Nóż do pleców mi od tyłu wbijacie?
O
- O co się kurde zasadniczo rozchodzi?
- O, menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała...
- Opis: o Paździochu
- Źródło: odcinek Ogór
- O żesz kurde!
- O żesz kurde, Walduś, interesa otwieramy!
- Od tego dobrobytu, to wam się w dupach poprzewracało.
- Opis: kiedy rodzina Kiepskich wyjeżdżała za granicę
- Oj dana dana, zadzwońmy po Regana.
- Ole, ole, ole, ole! Paździoch jest dupa, każdy to wie!
- Opis: piosenka o Paździochu
- Oni mje proponowali bardzo intratną posadę! Ja mogłem zostać ich księciem! Walduś... Tylko mje się wydaje, że ja bardziej na króla się nadaję.
- Opis: o krasnoludkach
- Źródło: odcinek Śnięta królewna
- Oprysk piwny.
- Oszust i przestępca gospodarczy, menda zasrana! I tak w ogóle, to wypierdzielaj mi pan stąd! Panu się zawsze chce wtedy, kiedy mnie się chce!
- Adresat: Paździoch
- Otwarte, kurde!
P
- Pałka się przegła.
- Pan jesteś dupa, nie konferansjer.
- Adresat: Paździoch
- Pan jesteś normalnie nienormalny!
- Adresat: Boczek
- Pan jesteś wrzód na zdrowym ciele narodu polskiego!
- Adresat: Paździoch
- Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz.
- Pan Marian jest łysym wężem.
- Pan to jesteś łysy jak dupa.
- Pan to leżysz i robisz pan pod siebie!
- Pan żeś jest zagrożeniem dla wszystkich wiochatorów!
- Panie, będę pana obrażał!
- Panie, pan jesteś, kurde, menda, panie. Pan jesteś świnia i wsza, panie, nieludzka i panie, we wojnę to by pana za takie coś rozstrzelali, proszę pana!
- Panie, pan to jesteś taki głupi, a na dodatek jeszcze coraz bardziej głupszy.
Adresat: Boczek - Panie, ale pan głupi żeś jest, he he.
- Opis: Do Boczka, gdy ten usiadł na pierdzącej poduszce.
- Panie Boczek, co to jest? Przepraszam, co to jest? To jest balon? To jest kondon, proszę pana, nie balon!
- Panie Boczek, gnoju jeden, daj pan 5 zł!
- Panie Boczek, nie żryj pan ryby, boś się pan jeszcze opłatkiem nie podzielił!
- Panie marszałku, dupę se pan swoją wyłącz!
- Panie, od dzisiaj masz pan dożywotni zakaz korzystania z prywatnej publicznej toalety, bo pan w ogóle tu nie mieszkasz, tylko u siebie na górze.
- Adresat: Boczek
- Panie, ja z tego miejsca chciałbym panu zakomunikować, że pan wypróżniasz się w tej toalecie po raz ostatni!
- Adresat: Boczek
- Panie, pan grasz jak dupa i w ogóle jesteś pan dupa i to z uszami!
- Opis: do Boczka podczas gry w szachy.
- Panie Paździoch, co pan kurde robi: sztukę z jaj, czy może jaja ze sztuki?
- Panie Paździoch, otwieraj pan!
- Panie, to jest prywatna, publiczna toaleta!
- Panie, trzecia w nocy, kurde, jest!
- Pańskie życie, panie, jest jak papier toaletowy. Długie... Szare... I sam pan wiesz do czego!
- Państwo stoi nierządem!
- Paszoł won!
- Pić albo nie pić, oto jest, kurde, pytanie... Czy mamże tera golnąć se do dna i widzieć sfory przebrzydłych krasnali, co w mrokach klatki schodowej kłębią się wściekle i na swych barrrrkach wątłych trumnę złowieszczą dla mnie dźwigają? Czy nie pić i być... abstynentem...
- Adresat: puszka piwa
- Opis: po spotkaniu z krasnalami
- Źródło: odcinek Śnięta królewna
- Pierdnij bąka, niech się błąka!
- Pierdu, pierdu, będzie wiosna.
- Pierwsze primo (...), drugie primo (...), a po trzecie primo!
- Piłka, bramka, gol.
- Opis: toast
- Piwo, piwo i jeszcze raz wódka.
- Plackarz zasrany...
- Opis: o Boczku
- Po co bąka trzymać w dupie? Niech polata po chałupie!
- Pocą to się nogi nocą!
- Podaj freda!
- Polacy nie gęsi – swoje gacie mają!
- Polak jak se chce, to se kurde potrafi!
- Polakiem jestem i na browara mieć muszę.
- Poznasz, Halinka, ciężki chleb bezrobocia!
- Pół dupy zza krzaka.
- Praca to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu.
- Proszę mnie stąd natychmiast opuścić!
- Proszę państwa... chciałbym z ogromnym bólem i żalem... rozdzierającym moje serce, państwa zawiadomić, że wczoraj w godzinach wieczornych... został rozszarpany przez dzikie zwierzęta... redaktor Marian Paździoch. Ostatni misjonarz. Który walczył o misję mediów publicznych.
- Źródło: odcinek Telewizja marzeń
- Przecież nie my jesteśmy dla kibla, tylko kibel dla nas!
- Przepraszam, ale mi się siku chce.
- Przepraszam, że przerwiem.
- Przestań tam skakać jak małpa na drucie, bo obiad jest na stole!
- Adresant: Mariolka
R
- Renta, renta, renta, renta!
- Opis: prosząc Edzia o rentę teściowej
- Rura pęknie i gówno wybrzęknie.
- Rym, cym, cym, z dupy dym.
S
- Sałatę, będzie żarła! No zobacz Halinka! Krew mnie zaleje! Sałatę będzie żarła, jak zwierzę roślinne, będzie żarła! Co to w ogóle jest ta sałata, ja się pytam!
- Opis: przy obiedzie
- Adresant: Halina i Mariolka
- Samo zdrowie piwo pić!
- Są takie rzeczy na świecie, które się nawet fizjologom nie śniły.
- Siekiera, motyka, baba goła, Marian Paździoch to pierdoła.
Siekiera, motyka, bum-cyk-cyk, Marian Paździoch – stary pryk.
Siekiera, motyka, smętna bajka, u Paździocha miętka fajka.
Siekiera, motyka, małpi wuj, Marian Paździoch to jest chuj. - Skandaaaal... Skandal i kurde, hańba... Panowie, kompromisujecie moją elitarną uczelnię! Panowie! Stanisław Ignacy Mickiewicz jakby żył, to by się w grobie przewrócił! Pan, panie Paździoch... Pan katujesz latorośl, panie, cicho! I odkradasz ich z gier komputerowych, cicho! A pan, panie Boczek, pan deramolizujesz młodzież! Cicho! Zwalniam panów w trybie natychmiastowym bez wypłacenia wypłaty. Kurde...
- Opis: reprymenda udzielona nauczycielom prywatnej uczelni Ferdka
- Źródło: odcinek Szkoła rzycia
- Słyszałem bajkę o złotej rybce, o złotej kurze, a nawet o złotym piwie, ale o jajku?
- Sodoma i obora, kurde!
- Spokojna pana rozczochrana – nie zbiedniejesz pan przy mnie.
- Sraczki śmiertelnej, to możesz pan po tych serdlach dostać!
- Adresat: Boczek, oglądając film na DVD od Paździocha
- Sraty-taty, dupa w kraty!
- – Stać!
– Co jest, kurde?!
– Kto idzie?!
– Ferdynand Kiepski!
– Dobrze... Dokąd się wybiera?!
– Do kibla!
– Siku czy kupę?!
– A... gówno to pana obchodzi, panie Paździoch!- Opis: podczas, gdy Paździoch patroluje korytarz w poszukiwaniu zboczeńca, grasującego po kamienicy
- Źródło: odcinek Kiepscy – zboczeńcy
- Syyyyyystem, syyyyystem! Olać wszystko! System, system! Syyyyystem!
- Opis: piosenka, którą zaśpiewał po poznaniu daty narodzin jego rodziny i Boczka
- Szanuj bliźniego swego, jak bliźniego swego!
T
- Tak dalej być nie będzie!
- Tak się kicha na kielicha!
- Tak się zgina dziób pingwina!
- Takie rzeczy, to się nawet fizjologom nie śniły!
- To nie Afryka, tu się drzwi zamyka!
- To niezdrowe dla zdrowia jest!
- To się kupy dupy nie trzyma!
- To się kurde w pale nie mieści!
- Trzeba zarobić na jakiś kieliszek chleba!
- Tyrtum pyrtum.
- Tak się smarka na browarka!
- Tajemnica poliszynszyla
- Tak zakręcił że aż przekręcił
U
- Ubeku zasrany, jak ci ja zaraz mordę wykręcę, że ten moher na twoim łbie nic ci nie pomoże!
- Adresat: Kopciński
W
- W Hiperferdeksie hiperzakupy – u nas najlepsze, u innych do dupy.
- W Pacanowie kozy kują, to Koziołek mądra głowa, kupił sobie skrzynkę piwa, żeby dojść do Pacanowa!
- W serce mnie tu przyszłeś kąsać?!
- Adresat: Waldek
- W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.
- Ważne jest inteligentnie wykorzystywać swoją inteligencje.
- Waldusiu... tam było tak samo. Też trzeba było sobie jakoś radzić.
- Opis: odpowiedź na pytanie Waldka: A jak tam ci było w tych kanałach, między tymi gówienkami?, gdy Ferdek był chwilowo zmieniony w żabę przez diabła
- Walduś, cycu!
- Walduś, cycu ty mój!
- Walduś! Przynieś kieczap!
- Wam się wszystkim oczy otworzą jak mnie się zamkną.
- Wesoło było na twoim pogrzebie, ptaszki śpiewały na melodię tą!
- Opis: Ferdek zaśpiewał tę piosenkę w sytuacji, gdy stwierdził, że Halinka chce, żeby umarł i ona sama będzie tak wspominała jego pogrzeb
- Wierzył chłop w gusła, aż mu dupa uschła.
- Witamy pana chlebem i solą w kraju, gdzie ludzie wszystko pierdolą!
- Won mi stąd eee... pornograficzny grubasie jeden.
- Wstawię babkę do szafy na trzy zdrowaśki.
- Wyborca się kurde znalazł, zasrany jeden!
- Adresat: Boczek
- Wyciągnął smugę... i umarł.
- Opis: kiedy spalił im się telewizor marki Rubin
- Wycieczka na Karajeby.
- Wyjedź se pan gdzieś. Na Kanary albo do Europy.
- Wypierdalaj mi pan stąd, ty alfonsie zasrany!
- Adresat: Paździoch, po tym jak otworzył własną agencję towarzyską
- Wypierdzielaj mi stąd, grubasie jeden pieprzony!
- Adresat: Boczek, podczas miłej wizyty w mieszkaniu Kiepskich
Z
- Z koziej dupy trąba.
- Zachlupienia dostali! A co pan se myślisz, jak on tak leży gębą, aaa, i mu tak nagle chlust! Dwieście litrów do gęby!
- Zagraj, Jasiu na cymbałkach.
- Opis: toast
- Zamiast wyć w magnetofonie, czytaj książki, kutafonie!
- Adresat: młokos, którego Ferdek, Paździoch i Boczek uczyli kultury
- Zaraz, nie rozerwiem się!
- Zaraz! Przecie się nie pali!
- Zaraz te gówno wsadzę ci w dupę!
- Zatkało kakało?
- Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy!
- Zjedz se ogóra, to ci się przeczyści rura!
- Zaraz, kurde! Ide, kurde! Noc jest, kurde!
Ż
- Życie to nie je bajka! To je bitwa! I to moje, tumany, proszę podkreślić mazakiem jako temat dzisiejszej lekcji.
- Adresaci: uczniowie prywatnej szkoły Ferdka
- Źródło: odcinek Szkoła rzycia