Yerba mate

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:29, 7 sie 2007 autorstwa Inkwizytor81 (dyskusja • edycje) (yerba mate)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Yerba mate (ilex paraguaniensis - ostrokrzew paragwajski). Napój wynaleziony w Paragwaju, rozpowszechniony przez jezuitów i Naczelnego Kowboja RP, Wielkiego Mateistą Wojciecha Cejrowskiego. Yerba to napój, a mate to naczynie w postaci tykwy. Do wszystkiego dodaje się bombillę - rurkę (żeby Ci prochy nie wlazły do buzi). Yerba składa się z prochów babuni, przemielonych razem z psią budą, kiślem z kota, trawą, ziołami nie wiadomego pochodzenia, paszą dla świń i szeroko rozpowszechnionym barszczem ukraińskim. Daje niezłego speeda. Pewien indiański wódz Stare Gacie odkrył iż jest także wspaniała na potencje kiedy zapłodnił ponad 20 samic ze stada pekari, a i tak dalej mu stał. Freud mawiał: "Nie ma jak yerba przed włożeniem", a Aleksander hr. Fredro pisząc baśń o Księżniczce Pizdolonie nie rozstawał się z naczynkiem yerby. Indianie piją (chleją) yerbę od wieków. Dzięki niej mają wizje i ty też będziesz miał wizje w telewizje jak świnka Pigi (czyt. Renata Beger) tuż przed pójściem do rzeźni.