Informatyk
Informatyk to co coraz częściej ostatnio spotykany gatunek ssaków. Niegustownie się ubierają i z reguły śmierdzą. A oto jak najłatwiej poznać czy mamy do czynienia z informatykiem:
- Nosi flanelową koszulę wciągniętą w spodnie.
- Jest nieogolony.
- Ma spocone i niemyte ciało.
- Miał styczność z jedną z sekt: Informatyka, Informatyka stosowana.
W ostatnich latach gatunek ten z powodzeniem zdobywa coraz to nowe siedliska. Szczególnie upodobał sobie stanowiska kierownicze i zarządy korporacji. Zmusiło to informatyków do rezygnacji z noszenia flanelowych koszul a zwlaszcza z wpuszczania ich w spodnie. Mimo to informatycy na nowych terenach staraja sie wyróżniac i nie podporzadkowuja sie przyjętym kanonom ubioru. Flanelowe koszule zamienili na t-shirty. Obecnie informatycy czesciej śmierdzą groszem niż potem. Wielu informatykow często śmierdzi również przetrawionym alkoholem. Szczególnie często zdarza się to rano a zwłaszcza rano po weekendzie.
Obrona
Informatycy rzadko opuszczają swoje legowiska, ale potrafią być niebezpieczni jeśli się ich zdenerwuje. W razie konfrontacji należy pamiętać, że informatycy są bardzo wrażliwi na światło słoneczne.