Call of Duty

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:10, 26 mar 2009 autorstwa Sir Damiinho (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Sir Damiinho. Autor wycofanej wersji to 77.254.236.249.)

Call of Duty (czyt. Kol of djuty lub bardziej stanozjednoczońsko: kołlo djudi, z wyjątkowym uwzględnieniem czwartej części, którą sprytnie skrócono do CoD 4, które jest akronimem Camp or Die) – gra komputerowa, w wolnym tłumaczeniu oznacza rozmowę telefoniczną opłaty celnej. Głównym zadaniem w grze jest, jak sama nazwa wskazuje, celowanie przeplatane dialogami opłacane częstą utratą życia. Fabuła gry osadzona jest w realiach drugiej wojny światowej (wyjątkiem jest CoD4 gdzie strzelamy do talibów i Ruskich w XXI wieku) i przekonuje graczy, że wojny są hałaśliwe i umiera się tylko na chwilę. Dodatkowo w przypadku odniesienia ran wystarczy znaleźć jedną z wielu apteczek dziko rosnących na polach bitew i nadepnąć na nią, by rany się zagoiły. W nowszych częściach jest nawet fajniej, bo wystarczy, że chwilkę odpoczniesz i już możesz latać dalej. Super! Grę cechuje wiele zastosowań dla Dzieci Neostrady: szybka opcja respawnu (czyt. odradzania się), opcja rozmawiania (poprzez konsole) i zatruwania życia innym graczom poprzez zadawanie pytań oraz możliwość gry bez ograniczeń (grać można z każdym, na każdym serwerze można zajmować niepotrzebnie slota).

Noob w CoD

Info.png Główny artykuł: Noob
  • Oprócz słowa lol zna jeszcze bitch i fuck.
  • Rozmawia z botem.
  • Grając w tryb Sabotaż zawsze leci po bombę jak szalony i po jakiś 15 próbach uda mu się zdobyć wpisuje w czacie "Zdobyłęm bompe, kuulowo", lecz gdy zaczyna wpisywać literę "b" dostaje heada.
  • Po niepowodzeniach w drużynie przenosi się do przeciwnej.
  • Nie umie zmienić Colta na broń cięższą (w Cod 2).
  • Zawsze rzuca granatem odłamkowym/ogłuszającym/błyskowym w taki sposób, że ten po rykoszecie spada mu pod nogi i go zabija/ogłusza/oślepia. Przy włączonym FF ofiary mogą być jeszcze większe.
  • Biega za kolesiem ze złota bronią, czeka aż zginie (albo sam go zabija), a później zaciesza nową pukawką. Po 10 sekundach dostaje heada.
  • Na koniec przegranej rundy, przenosi się do zwycięskiej drużyny, aby zdobyć dodatkowe XP(robi to nawet kiedy ma ostatni level).

Niektóre gatunki noobów:

  • Noobus sprawiedlivus – często na różnych serwach po prostu nie ma autobalansowania drużyn - wtedy ów noob, będąc oczywiście w drużynie przegrywającej (bo jak w dominującej to OK), domaga się sprawiedliwości. Otóż, wyraża się to w bezzwłocznym żądaniu balansowania, pomimo równych drużyn i krzyczeniu "BALANCING PLX !!!".
  • Noobus ownerus – noobek, któremu wydaje się, że wygrywa, a rozpoznać go można po okrzykach "I own3d u xd", "pwn3d", albo w ogóle posiada nick "own3d".
  • Noobus acheaterus – znany też pod nazwą Noobka pospolitego, szuka "cziteruw", którzy są wszędzie - tzn. w drużynie przeciwnej - no bo jak w swojej to OK. Zazwyczaj jego przypuszczenia nie są trafne. Cały czas katuje pozostałych graczy durnymi głosowaniami, mającymi na celu wyrzucenie przypadkowych przeciwników, często nie mających pojęcia czymże jest "czit".
  • Noobus cheaterus – noob używający cheatów. Często nie przeszkadza mu to w zachowywaniu się jak noobus acheaterus. Jeśli zostaje wyrzucony z serwera, wchodzi na niego ponownie pod innym nickiem (jeśli to potrafi). Jeśli ktoś rzuci głosowanie, żeby go wywalić z serwera szybko zmienia nick na taki jaki ma którykolwiek inny gracz.
  • Noobus demokratus – na wzór demokratycznych rządów, katuje głosowaniami, mającymi na celu wyrzucenie gracza/zmianę mapy/trybu gry. Motywowane jest to porażkami, za dobrym graczem, nudą. Gdy inni gracze chcą go wyrzucić, ów noob, koniecznie zapyta się "why" (bez znaku zapytania!).
  • Noobus neostradus – najczęściej Dziecko Neostrady, uważające za niepotrzebne używanie ortografii - "ile marz lat?", "mam ostatni nabuj zabije cie" "skont jestes?" - używa swojego "jenzyka polskiego" w celu rozmowy z obcokrajowcami i botami. Konwersacja kończy się wybuchem złości - "nie gram tu lamerski serwer, grajom tu samy nooby". Na pytanie "co masz z języka polskiego?", n.n. zwykle odpowiada "a czemu pytarz?", bądź "6", a gdy zwróci mu się uwagę jak się pisze dany wyraz, możemy się spodziewać odpowiedzi "nie pouczaj mnie". Często na pytania o wiek odpowiadają "18", bądź "30".
  • Noobus campus – oczywiście pospolity camper, który jednak nie posiadł tajemnego daru bożego w postaci snajperki.
  • Noobus campus snajpsus – odmiana wyżej wymienionego gatunku, bardzo rozpowszechniona. Camper ze "snajpsem". Ze względu na duże rozpowszechnienie populacji, wskazana jest natychmiastowa i bezwzględna degradacja szkodnika. Noobus campus snajpsus po zabiciu potrafi przyjść 10 razy na to samo miejsce... i ponownie zostać zabity. Po kilku próbach zmienia się w noobusa acheaterusa.Często też wsadza kulkę snajperowi z drużyny tłumacząc iż myślał, że to przeciwnik.
  • Noobus klanus – kiedy noobek twierdzi, że jest "gud", zaczyna szukać klanu. Zmienia wtedy nick na "SZUKAMKLANUPL", "pszyjmijmniedoklanu" etc.
  • Noobus ktoPeElus – cechuje się niezwykłym patriotyzmem, którego nie powstydziłby się Roman Maximus Giertych. Zadręcza wszystkich pytaniami "pl? pl?" lub "kto pl?". Swojego języka ojczystego używa we wszystkich rozmowach z obcokrajowcami, a gdy ci proszą go o zostawienie ich w spokoju odpowiada np. "muw po lucku".
  • Noobus noobtiubus - użytkownik podczepianego granatnika ręcznego. Ma 1 lvl (w porywach drugi lvl). Fraguje wszystkich i wszystko swoim kochanym granatnikiem i wyzywa wszystkich od noobów. Gdy jednak skończą mu się cenne 2 pociski do granatnika, ginie po 5 (w porywach 10) sekundach. Zamienia się potem w Noobusa acheaterusa. Nazywany jest tak, gdyż jest wyzywany "noobtube" albo "noobtuber".
  • Noobus martydoomus - użytkownik dodatku męczennik. To nie jego wina, że jest tak nazywany. Jest to wymysł głupków ("Martydom is not allowed!!!!!!11"), nie potrafiących sobie poradzić z myślą, że zginęli przypadkiem.
  • Noobus martydoomus snajpsus hardcorus - specjalna, wyszukana odmiana, dość rzadka, spotykana na serwerach HC, bardzo często na taktykach (nie można biegać i chodzić wyprostowanym). Otóż noob używa dodatku Męczennik, do tego kampi. Kampi tam, gdzie wszyscy. Jak kampi, robi to tak, że zostanie zabity. Jak zostanie zabity, wypadnie z niego granat. Granat (na serwerach HC niezauważalny) TKuje od 3 - 5 graczy własnej drużyny. Jako że serwer jest HC, to granat jest mocniejszy - zabije wszystkich kampiących kolegów z drużyny. Czynność powtarza do 5 razy, kiedy jego score wynosi -200 i się wylogowuje.
  • Noobus airstrajkus - szkodliwi tylko przy właczonym teamkillingu. Spuszczają nalot tylko na swoich kolegów z drużyny tłumacząc się : " przeciesz czerwone kropki to pszyjaciele!1!1".
  • Noobus laststandus - użytkownik Ostatni Bastion. Po śmierci wyciąga pistolet i... za cholerę nikogo nie zabije, a do tego w nagrodę zginie od noża.
  • Noobus laststandus snajpsus - jak wyżej, tylko, że snajper. Siedzi za ścianą, za którą wygląda tylko na crouchu. Zginie i leży. Pistoletem nie zabije nikogo, bo.. przeszkadza mu ściana, za którą kampił.
  • Noobinus camperus intelligentus - inteligentniejsza wersja "noobinusa camperusa" - jego nieznacznym atutem jest to, że co runde bądż dwie zmienia miejsce swojej kampy.
  • Noobus closetus - gracz, który zabija tylko z broni bliskiego zasięgu (np. nóż), bo zabija na ciosa. Zazwyczaj ginie zanim dobiegnie do wroga, a jak kogoś uda mu się zabić, to swoją radość demonstruje dziesięcioma linijkami "0Wn3d".
  • Noobus sprytus - noob, który na początku gry rzuca granat w kierunku gdzie biegnie jego drużyna, po czym szybko zmienia drużynę i czeka na fraga. I tak co chwilę. Spotykany na serwerach gdzie nie ma TK. Wyzywa wszystkich od noobów i kiedy rozpoczyna się głosowanie o wyrzucanie go z serwera, pisze ,,lol" bądź ,,jakje tu grajom noby"

Noob w CoD4:Modern Warfare

  • Lata z tubą (granatnikiem) i chwali się, że jest dobry.
  • Gdy strzela ze snajperki z celownikiem ACOG na odległość trzech kilometrów dziwi się, czemu nie trafia i wywrzaskuje, że serwer ma lagi! Ew. że "ktoś ma czity".
  • Na serwerach z Friendly Fire rzuca granaty tam, gdzie biegnie drużyna, mówiąc, że oczyszcza drogę.
  • Stawia Claymory metr od okna, przy którym campi.
  • Stoi w oknie, obsadzając CKM'a, strzelając gdzie popadnie i dziwi się skąd nadleciał ten granat.
  • Gdy tylko nadarzy się okazja, próbuje odrzucać granaty przeciwnika.
  • Radar to dla niego tylko ozdoba.
  • Rushuje ze snajperką R700.
  • Gdy jest Friendly Fire, rzuca granaty oślepiające i ogłuszające do pomieszczenia, w którym broni się jego drużyna.
  • Gdy uda mu się zdobyć nalot (stojąc pośrodku mapy), zastanawia się, gdzie go puścić.
  • Gdy trzyma RPG-7, przed nim widzi wrogiego snajpera kilometr dalej - który jeszcze go nie zauważył - i dokładnie nad sobą helikopter, łatwo się domyśleć, w co strzeli - w końcu za helikopter nie ma fragów...
  • Na trybie "Znajdź i Zniszcz" i "Sabotaż", gdy zdobędzie bombę kampi przy swoim respie i rozmyśla, dlaczego cały jego Team stoi przy nim i wywrzaskuje coś po angielsku do mikrofonu.
  • Zakłada tłumik do UZI i się pluje, że nie trafia na większe odległości niż odległość egzekucyjna.
  • Rzuca granat dymny na sam środek drogi na mapie "Crossfire". Przeszkadza swoim snajperom. Bardzo.
  • Miejsce, w którym kampi zaminowuje za pomocą C4.
  • Nie wie, jak się używa noża.
  • A gdy już się dowie, jak używać noża, wciąż będzie się zachowywał tak, jakby tego nie wiedział.
  • Myśli, że im dłużej trzyma odbezpieczony granat, tym dalej go rzuci.
  • Lubi mapę Shipment.
  • Przenosi się do drużyny która ma helikopter.
  • Słysząc upadający obok granat, rzuca się w bohaterskim akcie na niego, aby ocalić swoich towarzyszy.
  • Rzuca wszystkie swoje granaty do pomieszczenia w którym broni się jego drużyna.
  • Potrafi dostać 5 headshotów pod rząd, w tym samym miejscu, od tego samego snajpera.
  • W trybie dominacji usiłuje przejąć własną flagę.
  • Zamiast osłaniać swoich kolegów i wbijać fragi woli rozwalać pozostawione na około przedmioty (arbuzy, butelki, telewizory, pudła itp). Czasem nawet do tej czynności używa granatu lub RPG-7.
  • Mylą mu się drużyny, i na serwerach z włączonym FF strzela swoim heady ze snajperki. Oczywiście przed kickiem wyzywa wszystkich wieśniackimi ksywkami.
  • Daje się zabić Claymorem, postawionym sekundę temu za jego plecami i pisze na czacie, że masz "czity".
  • Gdy widzi w telewizji antyterrorystów wyzywa ich od cziterów, bo przecież jak można mieć kolimator i tłumik na raz...
  • Gdy wychodzi z serwera znajduje zaciszną, bezpieczną kampę, bierze klasę z zakłócaniem UAV, stawia claymory wokół siebie, wzywa helikopter, żeby go chronił [jeżeli jakimś cudem posiada takową możliwość], a wszystko po to, by jak najlepiej zabezpieczyć się przed ewentualnym deadem, gdy będzie wylogowany.
  • Dziwi się dlaczego nie może trafić wroga snajpera z 2 cm skoro inni trafiają z 200m.
  • Myśli, że jak walnie granatem w głowę przeciwnika to on dostanie heada.
  • Kiedy ma broń z tłumikiem myśli, że jest niewidzialny.
  • Dziwi się, dlaczego nie można podczepić granatnika do pistoletu...
  • ...oraz RPG-7
  • Dziwi się także, dlaczego nie może zamontować tłumika na RPG-7 i LKMie
  • Montuje ACOG na snajperkach w celu zwiększenia powiększenia lunety
  • Mając Ostatni Bastion na serwerze FF i obrywając na tyle, aby już leżeć z pistoletem strzela do swoich
  • Mając męczennika na serwerze TK biega razem z grupką swoich i pakuje sie pod ogień nieprzyjaciela, co powoduje śmierć własnej drużyny od wybuchu granatu
  • Na serwerach TK rzuca c4 do pomieszczenia tuz przed wejściem tam swojej drużyny, po czym od razu go detonuje, zabijając wyłącznie swoich towarzyszy (i ewentualnie siebie, jeśli wbiegł za nimi)

Noob w CoD 5

  • Uważa że "głópja gra bo nie ma granatnika". Jest ale po (zależnie od broni) 75, 100, 150 killach.
  • Co gorsza tylko półałtomatycznych i powtarzalnych
  • Jeśli dobije 65 lvl (albo ściągnie easy account) to chodzi TYLKO z miotaczam ognia.
  • Gra tylko na serwerach co-op bo słyszał od kolegi/na wikipedii/pedofila że jest fajne
  • Bierze Arisakę na mapie Dome.
  • Na serwerach CTF zawsze kampi gdzieś, gdzie całkowicie nikt nie chodzi (przechodzą krótszą drogą)
  • W wersji 1.1 na S&D siedzi całą rundę pod mapą, i szyderczo śmiejąc się pisze na czacie "hahahahha nubz! hahaha im strong! hahashha"
  • pyta się "jak siem zaprasza do pszyjaciuł/frjenduf?"
  • W zombie modzie otwiera wszystkie drzwi jak tylko zdobędzie 1000 kasy...
  • Albo w ogóle ich nie otwiera.
  • Również na zombiakach nie wie jak wziąć inną broń niż króciak.
  • Lub na Nazi Zombie otwiera drzwi do następnego pomieszczenia, skula się w jakimś kącie bo się boi. Przed klawiaturą co chwile dostaje ataku paniki.
  • Kiedy chce kampić w wodzie a okazuje się że nie można kucać/kłaść się myśli że odkrył buga.
  • Dziwi się że mając second chance nikt go nie wskrzesza na free-for-all.
  • Drze się na 1-szo lvlowych że nie mają second chance aby go wskrzesić.
  • Rzuca Mołotowem w ludzi którzy idą w wodzie.
  • Gdy ktoś idzie z miotaczem ognia zawsze ucieka (mimo że ma ckm i mógłby go skosić kiedy jeszcze był na drugim końcu mapy).
  • W Multi Player zawsze gra w Marines/Red Army bo w Single zawsze wygrywają
  • Pyta się "dlaczego nie morzna zamontowadź lunety do dubel barel szotguna????????????????????????"
  • Z SVT-40 próbuje strzelać jak z MG-42.
  • Jeśli ktoś ma podczepiony bagnet do Strzelby Okopowej, to wyzywa go od "cziteruf".
  • Bulwersuje się, że do miotacza ognia nie da się przyprawić tłumika.
  • Uważa flarę sygnałową za ozdobę.
  • Potrafi sam siebie trafić gazem tabun w łeb i umrzeć.
  • Uważa, że gdziekolwiek rzuci signal flare i tak oślepi ona wszystkich wrogów na mapie (a szczególnie tych za ścianą).

Uzależnienie

Możesz czuć się uzależniony gdy:

  • Widząc kogoś siedzącego w ostatnim rzędzie ławek, krzyczysz "kamper!"
  • Przeszedłszy do klasy przed nauczycielem, czujesz nieodpartą potrzebę pozostawienia miny claymore.
  • Nie wystawiasz nosa z pod ławki, obawiając się kolejnego fraga, który popsuje twoje statystyki.
  • Po 3 piątkach w szkole, odczuwasz potrzebę wezwania rozpoznania UAV, po pięciu nalotu, a po siedmiu helikoptera.
  • Po długim pisaniu długopisem, stwierdziłeś że skończyłeś wyzwanie eksperta dla niego i zastanawiasz się czy można doczepić do niego celownik ACOG.
  • Po otrzymaniu koła z jakiegoś przedmiotu, stwierdzasz że serwer twojego nauczyciela jest "lamerski i zaraz się z niego logniesz", po czym uciekasz z klasy.
  • Widząc lepszy długopis na ziemi, odczuwasz potrzebę naciśnięcia klawisza "F" i natychmiastowej zmiany.
  • Wyzywasz nauczyciela od "hackerów" - gdy ten zauważy schowaną ściągę, twierdzisz że miał wallhacka, a gdy wypatrzy cię w ostatniej ławce, to znaczy ma aimboota. Niezwłocznie informujesz go o reporcie do Punkbustera i banie na 2 minuty.
  • Wyzywasz go także od laggerów i twierdzisz że przed jego przyjściem twój ping był mniejszy, po czym każesz nauczycielowi "wypierdalac".
  • Przed odpowiedzią na pytanie nauczyciela, zastanawiasz się czy ekonomicznej byłoby strzelić w niego z Desert Eagle'a czy może zarżnąć nożem.
  • Podczas gry w piłkę nożną, rzucasz się w drużynę przeciwną, wiedząc że masz dodatek Męczennik, a po twoim dedzie wypadnie z ciebie granat.
  • Wmawiasz nauczycielowi, że ergonomiczniej od zapalenia światła nad tablicą, byłoby założenie noktowizora.
  • Wmawiasz nauczycielowi, że masz już "55 lvl" i jesteś jego "pszełorzonym" i ma się ciebie słuchać
  • Gdy idziesz po ulicy i widzisz grupkę ludzi, zastanawiasz się, czy ergonomiczniej byłoby wystrzelać ich z M16, czy też rzucić granat.
  • Gdy widzisz duże okno, zastanawiasz się, dlaczego nie postawiono tam MG42.
  • Gdy widzisz kogoś ubranego na ciemno zielono, z czymś czarnym na głowie, krzyczysz: "Szwab"!
  • Gdy stoisz przy tablicy i odpowiadasz z Matmy, zamiast przyłożyć linijkę do tablicy, przykładasz ją do biodra, odwracasz się w kierunku nauczyciela i krzyczysz: "Jaki c**j, że nie ma celownika?!"
  • Zanim wejdziesz do jakiegokolwiek budynku, szukasz tylnego wejścia i odczuwasz pilną potrzebę położenia zasłony dymnej.
  • Zanim wejdziesz do pomieszczenia, odczuwasz pilną potrzebę rzucenia tam granatu. Tak na wszelki wypadek.
  • Gdy widzisz płotek, skaczesz po nim jak idiota, bo chcesz sprawdzić, czy Twórcy pozwolili graczowi przez niego przeskoczyć, czy też jest tam niewidzialna ściana.
  • Gdy widzisz drzewo, odczuwasz pilną potrzebę rzucenia w nie koktajlem Mołotowa, bo chcesz sprawdzić, czy można je spalić, czy twórcy o tym zapomnieli.
  • Gdy wchodzisz do sklepu i witasz się ze sklepową, zastanawiasz się, czy można zabić pistoletem, czy też stoi tak daleko, że lepiej wyciągnąć snajperkę.
  • Skaczesz po swoim własnym samochodzie i wrzeszczysz: "Co za c****we dziadostwo, co bym nie zrobił i tak nie da się tego rozwalić! Ja p*****lę!
  • Gdy widzisz skrzynkę, zastanawiasz się, czy powinieneś wziąć z niej Panzerfausta.
  • Gdy ktoś rzuci kamień, to ty ciągle próbujesz nacisnąć G, aby go odrzucić.

Bronie w CoD 4.

Pistolety

  • USP 45, Colt 1911, M9 – Zwykłe króciaki, da się nimi zabić tylko afkera albo nowego, no chyba że masz czity.
  • Desert eagle – Lepszy od połowy karabinów, wszyscy na maksymalnym lvlu używają ich do ownowania newbie'ch z granatnikami.
  • Złoty Desert Eagle - To co wyżej, ale grasz nim tylko na serverach z KillCamem, aby upewnić się, że gracz, którego zownowałeś widział twoją szpanerską broń.

Szturmówki

  • M16A4 – Pierwsza, najczęściej używana przez noobów, strzela seriami po 3 strzały co nie obchodzi użytkowników, którzy korzystają tylko z granatnika.
  • AK-47 – Kałasz – Jedyna sensowna broń w grze. Ciekawie wygląda w kolorze złotym.
  • M4 – Szybkostrzelne i to jedyna wada: amunicji starczy na 3 kille bo jednym naciśnięciem wywalasz cały magazynek.
  • G3 – Kochane przez camperów: dokładne i na hardcore zabija 1 strzałem (nawet w kciuk lewej ręki).
  • G36C – Jak wyżej tyle że w pełni automatyczne i zabija dwoma strzałami.
  • M14 – Prawie jak G3, ale lepiej przechodzi przez ściany.
  • MP44 – Programiści pomylili wojny, a ten stary złom ma taki rozrzut że serią nawet w drzwi od stodoły nie trafisz.

Pistolety maszynowe

  • MP5 – Słabe, choć kochane przez wszystkich airsoftowców, celność prawie jak MP44
  • Scorpion – Czeska podróba MP5.
  • Mini UZI – Celne jak MP44 + problem M4 = zabójczość równa króciakom. Czasem spotyka się cwaniaków, którzy biegają ze złotym UZI.
  • Ak 74u – szybciej strzelający kałach.
  • P90 – Wygląda jak teczka, strzela szybko jak stuningowany maluch, mieści tyle amunicji, że chSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentj. Często zabronione na noobskich serwerach bo szybciej strzelają od admińskich RPD, a mają prawie tyle amunicji co one.

Strzelby

  • W1200 - Klasyczny shotgun typu Pump. Dobry na ciasnych mapkach. Nowy przeważnie wyżala się do świata, czemu jego broń nie walnęła snajpera na drugim końcu mapy.
  • M1014 - Półautomatyczny shotgun, którym można szybko władować 4 mocne serie. Jak się postarasz możesz mieć go w kolorze złota. Często użytkownicy tej broni mają umiejętność większej szybkostrzelności, nie wiadomo po co, bo w półautomatach i tak to nic nie daje. Mimo małej pojemności chętniej używany od W1200.

LKMy

  • M249 SAW - Ulubiona broń noobów tuż po odblokowaniu. Strzela z prędkością światła, ale zadaje za małe obrażenia.
  • RPD - M249 po tuningu, porządne obrażenia z niemalże identyczną szybkostrzelnością, kiepska celność jest jedyną wadą.
  • M60E4 - Bez sensowny LKM. Cholernie duży odrzut i niska szybkostrzelność, mimo wszystko chętnie używany.

Snajperki

  • M40A3 - Powtarzalny karabin snajperski dla nowych, ogólnie to wielka pomyłka.
  • M21 - Snajperka noobków używana po tym, jak M40A3 się im znudzi. Półautomat z żałosną siłą ognia, użytkownicy tej broni często się plują, czemu to ich pro snajperka nie zabiła przeciwnika za pierwszym razem na serverze z podwójnym życiem...
  • Dragunov - Konkretny półautomat z niezłą celnością i poprawioną siłą ognia w stosunku do M21. Jeśli nie masz życia możesz pochwalić się złotym kolorkiem
  • R700 - Najlepsza snajperka powtarzalna, doskonała celność i obrażenia, marzenie każdego usera M40A3, ale tacy przeważnie mają dość żmudnego nabijania lvla i grają na serverach XXXK / One kill.
  • Barret kaliber 0,50 cala - Najlepsza snajperka półautomatyczna, celniejsza i mocniejsza niż Dragunov. Taka moc, że ja pierdole


Dodatki

  • Granatnik - Ukochana broń noobów. Na harcore posiada ogromną siłę i promień rażenia (potrafi zabić jednym strzałem cały 12 osobowy spawn), co sprawia iż nie trzeba nią celować, byle walnąc przed siebie. Można zamontować tylko na szturmówkach
  • Celownik laserowy - zasłania mniej ekranu, kiedy przykładamy broń do oka, znacznie ułątwia celowanie. Można zamontować na wszystkich rodzajach broni poza snajperkami i pistoletami
  • ACOG - miniluneta (taka mini, że jest krótsza ale grubsza), która czyni z twojej broni minisnajperkę. Dobra do walki na dalszych dystansach, z racji przybliżenia, ale ssie na krótkich, gdyż podczas celowania ogranicza pole widzenia. Można zamontować na wszystkim (także na UZI, od którego jest wieksza) poza pistoletami
  • Tłumik - dzięki niemu istnieje szansa, iż nie zostaniesz usłyszany ani zauważony przez przeciwnika, gdyż wycisza odgłos wystrzału, a w trybie non-hardcore sprawia, iż strzelając nie pojawiasz sie na mapie. I tak Ci sie nie przyda, bo twój przeciwnik ma wallhacka.