Forum:To ciutek irytuje
Poniższy "apel" kieruję do osób wymienionych listą i do nich mówię per "wy", osoby niewymienione na liście nie muszą się tym przejmować.
To ciutek irytuje, że cokolwiek nie wstawię na ANM to ta sama grupa osób zawsze głosuje na nie. Biorąc pod uwagę różnorodność moich artykułów (stylów ich pisania, a nawet i tematyki) oraz niektóre syfy, które raczyły przechodzić przez ANM, zakładam, iż te osoby nie głosują przypadkowo na nie, ale robią tak z założenia. Już pominę wstawianie moich artykułów do NKU, bo niemal wszystkie są odrzucane przez tę samą osobę/osoby. Takie zbiegi okoliczności i serie nie zdarzają się u wszystkich, dziwnym trafem. I ciężko też znaleźć mi kogoś kto by "zawsze" głosował za moimi propozycjami (tak, nawet Alchemik tak nie robi).
- User:Misiek95 - poparł z mioich artykułów tylko Lacrosse - w ciągu ostatnich kilku miesięcy, był zamieszany w machlojki przy "zbieraniu głosów" przeciw krykietowi (Somar).
- User:Jeremy Kowalsky - kilkadziesiąt kolejnych głosów za niemedalowaniem lub za sunięciem moich artykułów, niejednokrotnie wpsiywał "ten głos to nagonka, nie lubię cię i dlatego tak głosuję".
- User:Amoniak - nigdy nie zagłosował za niczyim moim. Raz się wstrzymał (przy lacrosse). Ciężko uznać to za przypadek (serie głosów na nie).
- User:HollyBlue - odkąd nazwałem ją dziwką na IRC-u ntoroycznie głosuje przeciw moim propozycjom. W sumie zaczęła to robić również trochę wcześniej. Jakkolwiek również nie przekonuje mnie, że to wszystko przypadkowe.
- User:Marian88 - raz się chyba wyłamał, ale poza tym jak Jerry.
- User:Terrapodian - zawsze przeciw. Potrafi znaleźć idiotyczne uzasadnienie, choć ze wszystkich wymienionych jak na razie czasem coś jednak potrafi napisać, więc aż tak się czpeiać nie będę.
- User:Grzeeesiek - mały się obraził i non stop teraz głosuje przeciw mnie. Dzieciak...
- Exe19 - wyłamał się przy Naddniestrzu, ale ostatnimi miesiącami idzie utrafić, jak zagłosuje.
- Ełek - jakby nie spojrzeć - zawsze przeciw
Więc powiem tak... Cała sytuacja trwa od czasu głosowania na krykiet. Nawet jeśli nie nazwę tego nagonką, to niby jak? Mam wierzyć, że to przypadek?Zresztą komentarze przy głosach świadczą o waszym podejściu.
Oczyiwście są też osoby, które relatywnie często głosują przeciw, ale no nie zawsze, jak Miły czy Wasyl, ale ich się przez to nie czepiam, za to wymienione wcześniej osoby po prostu sobie kpią ze mnie.
Po co to piszę? Jestem pewien gdyby wymienione osoby po prostu głosują nie fair. nie tylko apeluję o sprawiedliwe głosowania, a nie takie cieknące jadem, ale moglibyście się trochę, ja wiem, wysilić przy uzasadnieniu głosu. Jeśli wam się nie podoba (i w ogóle czytaliście, w co zwykle wątpię, biorąc pod uwagę prędkość z jaką wasze głosy się pojawiają), powinniście jakoś sensowniej uzasadniać głosy i potrafić to zrobić.
Brak Użytkownika 15:24, sty 31, 2010 (UTC)