Biała armia

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
„Biała armia” spotkała się z ogromnym sukcesem w krajach demokracji ludowej, a samą piosenkę docenił nawet Michaił Gorbaczow, gdyż utwór wpasował się w pieriestrojkę. W nagrodę za napisanie piosenki Beata Kozidrak otrzymała od I sekretarza KPZR zachowany bulaj z krążownika Aurora

Biała armia – piosenka zespołu Bajm z 1989 roku, najsłynniejszy polski protest song przeciwko ustrojowi komunistycznemu obok piosenek Kultu, Chłopców z Placu Broni czy też Tiltu. Biała armia jest hołdem złożonym wszystkim ruchom politycznym i militarnym działającym podczas wojny domowej w Rosji w latach 1917–1923, walczącym z bolszewikami i ich sojusznikami.

Analiza tekstu[edytuj • edytuj kod]

Piosenka zaczyna się od cytatu To twoja flaga, nasz młody przyjacielu, odezwy pierwszego dowódcy Armii Ochotniczej Michaiła Aleksiejewa do żołnierzy. Następnie jest przeskok i tym razem podmiot liryczny kieruje swoje słowa bezpośrednio do Aleksiejewa (To Twoja armia). Fragment Życie w ciągłym wieku jest aluzją do chaosu w Rosji po rewolucji październikowej. Podczas tego zamieszania dowódca Armii Ochotniczej może liczyć na wsparcie przywódców państw europejskich (Nigdy nie będziesz już sam) i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (Bóg jest z nami! / Jego prawda / Jak tarcza Cię ocali), jednak musi uważać również na walki uliczne i niewolniczą pracę w łagrze (Możesz wreszcie zabłądzić w wielkim mieście / Urodziłeś się, by służyć nam).

Refren jest aluzją do wsparcia polityki Białych od załogi krążownika „Aurory”, która odpowiednio pokierowana przez kompetentną osobę mogłaby ostatecznie odwrócić losy Rosji zataczającej się w czerwonym terrorze. Robotnik, przedstawiany jako ster lub żagiel, ma skierować statek, jakim jest Rosja, do bezpiecznej przystani zdobytej przez Białą Armię.

Druga zwrotka „Białej armii” jest inteligentnie sformułowaną prośbą o lepsze życie, aktualną do dzisiaj. Tekst Ruszaj z nami, z wątłymi marzeniami / Z ufnością, którą jeszcze masz podmiot liryczny adresuje do robotników z Petersburga, którzy mieli pomóc Białym odsunąć bolszewików przywłaszczających sobie robotnicze zasługi z rewolucji lutowej. Jednak zwrotka ta stała się mottem całej polskiej inteligencji z końca lat 80., która nie dowierzała, że komunizm właśnie upada, że wybory 4 czerwca wygrała „Solidarność”, oraz że Michaił Gorbaczow cieszy się z demokratyzacji Polski i Węgier. Wątłe marzenia to zawsze błaganie o zapewnienie przez władzy podstawowych dóbr takich jak chleb, praca i wolność.

Muzyka[edytuj • edytuj kod]

Tekst piosenki jest oczywiście hołdem wobec pierwszych ludziom wprost opowiadającymi się przeciwko komunistom, jednak źle oceniana przez domorosłych krytyków muzycznych ścieżka dźwiękowa jest również składową buntu. Dominujące syntezatory i charakterystyczna solówka na gitarze elektrycznej są oczywiście inspirowane amerykańską muzyką popową z drugiej połowy lat 80. Przesadzona ilość dźwięków wydobywających się z instrumentów klawiszowych był wyraźnym sygnałem, że wszyscy chcą w końcu dobrobytu objawiającego się w nadmiarze wszystkiego. Jak tekst miał wypełnić utratę wolności dla ducha, tak muzyka wypełniała utratę godności przez ciało.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]