Dorota Rabczewska
"Przybyłem, wysłuchałem, ogłuchłem."
~ Juliusz Cezar po koncercie Dody Elektrody.
Doda Elektroda, Doda-Zrób-Mi-Loda oraz Dioda Elektrownia (urodzona dość niedawno) polska malarka paznokci i niezła lala. Należy do Mędrców Syjonu.
Po niedawnym włamaniu do jej domu wraz z całym majdanem przeprowadziła się do Warszawy. Niedawno zdobyła Słowika Publiczności w Sopocie, pokonując samą (jak to w ogóle było możliwe?) Mandarynę (osobę wykazującą się wdziękiem i niezwykłym talentem wokalnym), co możemy uznać za największy sukces Elektrody, po zdobyciu Złotej Gleby oczywiście. Zdobyła sławę dzięki powiększonym cyckom z wbudowanym czujnikiem obecności bobrów kanadyjskich z okolic Sahary, oraz specjalnym przyrządem do powiększania (pompowania) ich w razie potrzeby. Występowała razem z Chuckiem Norrisem w zespole Iron Majdan, ale odeszła z niego, bo wprawiało ją to w kompleksy.
Do jej najpopularniejszych piosenek (?) należy "Dżaga", czyli muzyczna opowieść o biblijnej wieży Babel (I nikt nie zrozumie; Mówią mi; Mówi "kocham" myśli "precz"; Mówię wam) oraz o prześladowaniach narodu wybranego w Egipcie (Więc mogę męczyć I Cię zadręczyć; Wiem, że mnie męczysz Wiem, że mnie dręczysz lecz). Wszystko DODAtkowo przesycone jest elementami pogańskimi (I dla bogów jasne jest).
Kolejnym wielkim hitem jest bez wątpienia piosenka Dwie bajki, która opowiada o zmartwieniach młodej matki-analfabetki w czytaniu Czerwonego Kapturka i Królewny Śnieżki dzieciom na dobranoc.