Nero Bellum
Szablon:Tzałożyciel i jedyny prawdziwy członek zespołu Psyclon Nine. Jest tak ekstremalnie zajebisty, że dostał tu nawet swój własny artykuł. (Ledwo) żywa esencja zespołu. Bez niego byłaby to jedynie banda przypadkowych przebierańców z instrumentami w swoich nieporadnych rękach. Dowód? Każdy z nich ma swój własny projekt, a jednak to tylko o Psyclon Nine mówi się w szerszych kręgach.
Prywatnie
Bellum jest transseksualistą, miłośnikiem brudu i rozkładu. Nie pogardzi żadną z płci. Posiada bardzo wysokie mniemanie o sobie, co podkreśla wytatuowanym na klacie napisem „Ubermensch”, którego czasami nie widać pod warstwą smoły jaką nakłada na siebie podczas koncertów. Gdy łamie go psychika i nie jest w stanie dłużej grać już twardziela, wypłakuje się publicznie do fanów prosząc o zrozumienie, a że posiada wysokie zdolności krasomówcze, ci kupują jego alibi i w rezultacie wszyscy są szczęśliwi. Jego nadludzkość podkreśla fakt, iż wyruchał setki fanów na gruby hajs, a ci gdyby mogli, chętnie zrobiliby mu loda. Bellum wyraźnie podkreśla swój brak przynależności do ludzkiej rasy. Przejawami człowieczeństwa może być to, że heroina podziałała na niego uzależniająco, oraz że załamał się po samobójstwie matki. Jego pasje są tak harsh, że cały gatunek klęka przed nim z podziwem. Lubi długie, nocne rozprawy filozoficzne, w których kładzie każdego przeciętniaka na łopatki. Fascynuje się też dwoma największymi złoczyńcami w historii, czyli Jezusem i Hitlerem. Jego ambicje celują w zostanie podobną ikoną co oni, jednak zdarzyło mu się zapomnieć, że okradaniem ludzi imperium nie zbuduje.
Twórczość
Nie przepada za religią, co podkreśla w emanujących miłością i optymizmem tekstach. Zazwyczaj polegają one na pełnej ofensywie, jednak kiedy nie ma siły na słowne ataki, skupia się na tym, jak bardzo go wszystko boli i jak ciężkie jest życie nadczłowieka. Do braci chrześcijan odnosi się z uśmiechem, który spowodowany jest wizją ich zabijania. Jest na tyle cwany, że podczas koncertów rozdaje zgromadzonym w prezencie Pisma Święte i niczym Peja, dodaje słynne sformułowanie „wiecie co z nią zrobić”. Krótko potem, kolejnemu utworowi towarzyszy pokaz konfetti, a żaden Ryszard Nowak nie jest w stanie pozwać go za to do sądu.
Dyskografia
Główny artykuł: Psyclon Nine
Atrum Artifex
Oprócz zabawy w zespół, w którym de facto nikt poza nim nie ma nic do gadania, Nero postanowił spróbować swoich sił w projekcie solowym. Powstał on w 2006 roku i nosił bardzo harsh nazwę „Czarny Rzemieślnik”, co po przetłumaczenie na łacinę wydało się nie tylko w chuj mroczne, ale i wysoko inteligenckie. Kontynuując tradycję nagrywania całych albumów na jednym zestawie sampli o identycznym brzmieniu, cały dorobek projektu składa się z trzech utworów, które nie zmieściły się już na Crwn Thy Frnicatr, a które szkoda było wywalać. Brzmią one tak samo jak hidden track z tamtegoż albumu – Evangelium Di Silenti, ale widział ktoś kiedyś 4 hidden tracki na jednym albumie? Taka też była geneza powstania tego projektu, a żeby nie Nerosowi nie zarzucano tandety, podkreślił, że natchnieniem do stworzenia tych utworów były jego nocne koszmary, przez co wziął krytyczne opinie fanów na litość, a im samym się to spodobało.
