Państwo

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Państwo – takie plamki, które łącznie obejmują swoją powierzchnią ok. 30% planety Ziemi. Każda z tych plamek jest rządzona przez grupę (najczęściej szalonych) ludzi (a może nawet nie ludzi...), zwaną rządem. Rząd jednym robi dobrze, innym źle, gdyż zazwyczaj nie jest sprawiedliwy w takim stopniu, o jakim marzy człowiek–podatnik, obywatel państwa, rządzonego przez dany rząd. Przykładami państw są Polska i państwo Kowalscy.

W obecnym czasie państwa zanikają, gdyż nikomu nie chce się utrzymywać nowotworu, wypiera go wolny rynek. Psycholi z administracji nikt nie chce. W dobie Sodomy i Gomory przestają istnieć też państwa, jako państwa Kowalscy, Wiśniewscy, ... Tutaj też działa prawo wolnego rynku. Lepszy partner wypiera gorszego, a administracji świeckiej, czy kościelnej... nic do tego. Czyli powrót do dzikiej natury eliminuje państwa, jako wytwory schizofrenii. Kultura jako wytwór tegoż samego, również znika, jako balast. Pozostaje działanie natury a państwa zepchnięte zostają do ośrodków psychiatrii.

Czyli - podsumowując - państwo jest wyobrażeniem, tkwiącym tylko w głowach ludzi, jako jedna z chorób psychicznych, do których to należy też alkoholizm. Grupy anonimowych alkoholików maja zasadę autoprezentacji: Nazywam się ... Rysiu, jestem trzezwiejącym alkoholikiem od 15 lat. Podobnie: zakładane są też grupy odwykowe dla państwowców: Nazywam się ... Henio, byłem Marszałkiem Sejmu. Od 15 lat dochodzę do siebie po czteroletnim amoku.

Szablon:Stubgeo