Dziura ozonowa
![]() |
Ten artykuł został umieszczony na liście stron do usunięcia. Strona głosowania nie została jeszcze utworzona. Ten, który wstawił ten szablon, musi kliknąć w [{{fullurl:Nonsensopedia:SDU/Błąd – niepoprawny czas/Dziura ozonowa|action=edit&preload=Szablon:SDUdodaj&editintro=Szablon:SDU_dodaj_wstęp}} ten link]. |
Dziura ozonowa – wymysł ekologów, ekologistów, ekolożek oraz kolejnych ministrów środowiska.
Jak zapobiegać dziurze ozonowej?
- Nie używać dezodorantów – dziury lubią pachnące potrawy. Jak będziemy pachnieć, to przyjdzie dziura i nas zje.
- Recycling - produkuje się mniej zanieczyszczeń, a dobrze jest czasem zjeść śmieci z kosza sąsiada.
- Nie wychodzić z domu – wtedy dziura cię nie zobaczy.
- Większe szanse przetrwania mają i tak kobiety: plus z minusem się przyciągają... Mężczyźni dziur nie mają i to sprowadza na nich dziurę ozonową.
Co robić, gdy dopadnie cię dziura ozonowa?
- Nie panikuj!
- Jak na nią nakrzyczysz, to może pójdzie...
- Napisz do kumpla pocztówkę – niewiele osób miało okazje siedzieć w dziurze ozonowej!
- Jeśli poczujesz ból w skroniach, wsadź głowę między kolana (np. koleżanki).
- Jeśli zatka ci uszy – otwórz usta.
- W przypadku popuszczenia zaleca się przebranie spodni.
- Jeśli usłyszysz dzięcioła, to znaczy że prawdopodobnie jesteś chory psychicznie.
- Jeśli czujesz ból w okolicach woreczka moczowego - rzuć na luz!
- Kiedy czujesz, że już nie możesz oddychać – to znaczy, że w dziurze nie ma tlenu.
- Skoro w dziurze nie ma tlenu, a ty przypadkiem nie masz ze sobą butli z tlenem, to prawdopodobnie umrzesz.
Cechy dziury ozonowej
- Duża.
- Bardzo duża.
- Im więcej dezodorantów, tym większa.
- Czarna.
- Ciemno czarna.
- Groźna.
- Zła.
- Tak zła, że aż boję się powiedzieć.
- Straszna.
- Straszliwie przerażająca!
- Pachnie jak Domestos.
- Momentami jak dezodorant firmy "zapachy spod pachy".
- Mało w niej tlenu.
- Wciąga ludzi.
- Albo inaczej – zjada ich!
- Szczególnie lubi gothów, bo są czarni jak ona.
- Lubi murzynów (patrz wyżej).
- "Dziura" pisze się przez "u".
- Jest tak duża, tak czarna i tak straszna, że nawet Mroczny Pan się jej boi!
- Lubi Ulicę Sezamkową, a szczególnie Ciasteczkowego Potwora – bo on też jest straszny i lubi sobie pojeść (tu: powciągać).
Dowód nieistnienia
Niektórzy naukowcy twierdzą, że dziura ozonowa nie istnieje, albo jest ona bytem bynajmniej niepełnym, jak jelonek Berkeleya. Dwóch amerykańskich naukowców R. A. Maduro i R. Schauerhammer dowodzi w wydanej własnym nakładem książce z ekologicznego papieru konopnego, że dziura ozonowa została zmyślona przez ekologów w celu dokuczenia społeczeństwu. Wg ich teorii ekolodzy wymyślili dziurę ozonową podczas jednej z alkoholowych sesji w kontenerze na śmieci, w celu rzucenia na kolana krajów Trzeciego Świata, podeptania światowego przemysłu chemicznego i podkopania zrębów naszej judeochrzescijańskiej cywilizacji. Nieoficjalnie mówi się jednak, że decydującym czynnikiem była przemożna chęć stworzenia własnej teorii spiskowej obok spisku Żydów, masonów i cyklistów.