Gra:Strona 462
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 13:51, 22 sie 2012 autorstwa 89.75.135.35 (dyskusja)
Szybko wypowiadasz słowa modlitwy:
– Boże, daj mi pewną rękę i bystre oko...
Tak, tylko na co Ci to teraz, jak Ty SPADASZ W DÓŁ? Do popisywania się? Tylko przed kim?
Kontynuujesz jednak modlitwę, aż do ostatniego słowa.
– Oby piękno stworzonego przez Ciebie świata i radość Twej łaski towarzyszyły mi zawsze.
Też coś... piękno świata? A może piękno tej grawitacji?
Cóż, to była modlitwa kierowcy. Nagle pojawia się święty Krzysztof – ich patron i zdumiony spowalnia prędkość Twego lotu, aby Ci się lepiej przyjrzeć.