Ciastko
Ciastko to wspaniała rzecz lecz nie można jej zjeść. Twórca ciastka jest Ciasteczkowy potwór z Ulicy Sezamkowej. Ciastko to czasownik nieregularny każdy wie o co chodzi jeśli zna angielski, mianowicie ciastko w 3 kolumnach to:
- Ciastko
- Ciastko z lukrem
- Ciastko z zeschłym bezem.
Ciastka robi się według tego oto przepisu:
Do miski wrzucić 5 kilogramów bezów, polać je dżemem o smaku wiśniowego napoju wytworzonego z bardzo silnej substancji jadanej w Anglii ze względu na aromat babuni z knorra i posypać kukurydzą siekaną w Kenii i smażoną na oleju bezołowiowym i to wszystko trzymać w lodówce 3 godziny i potem mieszać 3 godziny. Tak powstaje ciastko z lukrem.
Ciastko militarne
Amunicja używana przez rebeliantów z pd. wschodu. Posłużyła ona do zatrzymania RAMBO i INNYCH (min. Chucka Norissa lecz on to zlekceważył i wyorbitował wszystkich rebeliantów z pd. Wschodu przy pomocy kopniaka z półobrotu). Do wystrzelenia owej amunicji było potrzebne:
- proca
- pudło (skrzynka) amunicji (ciastek)
- sprawny kompan
- duży zapas zestawów opatrunkowych
Ciastko metaforyczne
Tęgie głowy tego świata przez lata zastanawiały się, co zrobić by:
- Zjeść ciastko.
- Nadal mieć ciastko.
Rozwiązanie tej kwestii w znacznym stopniu podniosłoby opłacalność produkcji, pomnożyło zyski przedsiębiorstw, a w konsekwencji doprowadziło do wzrostu PKB i podniesienia stopy życiowej. W dalszej kolejności można by pomysleć o zlikwidowaniu problemu głodu na świecie, ale - powiedzmy sobie szczerze - nie jest to w biznesie zagadnienie najważniejsze.
Z odpowiedzią przyszedł znany miłośnik użytkowników systemów Microsoft Windows, amerykański multimiliarder Bill Gates. Zaproponował, by każdy miał na starcie 2 ciastka (Two cookies ought to be enough for everyone), dzięki czemu po zjedzeniu jednego ciastka, drugie pozostaje w zapasie.