Ludzie siadający w kościele na brzegu ławki

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:31, 18 sie 2013 autorstwa Beatrycze Budyń (dyskusja • edycje) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Ludzie siadający w kościele na brzegu ławki – nadzwyczaj złośliwe istoty, których celem życiowym jest uprzykrzanie innym wierzącym i praktykującym życia przez siadanie na brzegu kościelnej ławki właśnie. Jeśli ktoś był zmuszony do poszukania innego miejsca lub przepychania się, jest to zazwyczaj ich zasługa. Zwrócono na nich uwagę dopiero na początku XXI wieku, jednakże pierwszy raz zostali zaobserwowani już we wczesnym średniowieczu[1]. Przedstawiciele tego gatunku niemal zawsze są po emeryturze, o wiele rzadziej zdarzają się osobniki z połamanymi nogami lub z dziecięciem (często bardzo hałaśliwym) z wózku[2].

Rozważania

Przyjęcie tej strategicznej pozycji umożliwia szybką ewakuację z kościoła, jednak opisani przez nas wyżej ludzie nie korzystają z tego. Co więcej, wychodzą ławki najpóźniej jak się da, co złości ludzi siedzących na niebrzegu. Co powoduje takie zachowanie? Przyjęło się, że decydującym czynnikiem jest chęć dokuczenia innym, jednak psychologowie spierają się, ponieważ nie da się tego jednoznacznie określić. Ważnym elementem może być też lenistwo lub ból nóg[3], ale nie pociesza to ludzi poszkodowanych, ponieważ nic nie jest w stanie zwrócić im utraconych nerwów.

Przypisy

  1. Św. Augustyn: O ludziach siadających w kościele na brzegu ławki
  2. Tych z bólem serca rozgrzeszamy
  3. Byle tylko doczłapać!