Pierwsza pomoc
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Pierwsza pomoc polega na przyspawaniu rannej osoby do podłoża na którym się znajduje, w celu uniemożliwienia zdmuchnięcia jej przez wiatr.
Oprócz tej podstawowej czynności można przy okazji:
- Sprawdzić, czy poszkodowany ma jakieś pieniądze w portfelu;
- Zdezynfekować rany (1 litr domestosa na każdy cm2);
- Zadzwonić po... gotowie, w celu poinformowania o nowej skórze;
- Polać ofiarę maślanką;
- Przeprowadzić rekolecje czyli: dwie zdrowaśki na każde złamanie i trzy razy Ojcze Nasz na każdą ranę zewnętrzną.
Po udanej akcji należy się ruchem jednostajnym oddalić z miejsca zdarzenia krzycząc "Cut Maryjny" przynajmniej przez dwa kilometry.
Zawartość apteczki każdego szanującego się ratownika przedmedycznego:
- zestaw do samoochrony ratującego: latex (niekoniecznie rękawiczki);
- zestaw do intubacji w przypadku hiponikotynomii: paczka Viceroy`ów blue i zapalniczka firmy BIC (koniecznie czerwona);
- fachowa literatura "PODRĘCZNIK DMUCHANIA, czyli wszystko o reanimacji";
- spirytus (heh... do odkażania);
- tabletki "POMEN" dla zapewnienia komfortu psychicznego poszkodowanemu;
- koc termiczny (gdyby ratownik musial udzielac pomocy w srodku stycznia na jakims zadupiu, przy wietrze i chlodzie i byloby mu zimno);