NonNews:Seryjny samobójca
29 sierpnia 2013
Szokujące wydarzenie w Bostonie w stanie Massachusetts. Obywatele są wstrząśnięci ostatnimi wydarzeniami – na przestrzeni ostatnich 3 dni doszło do fali samobójstw. Rząd mógłby zbagatelizować sprawę zwalając to na Cierpienia młodego Wertera, zły wpływ gier komputerowych, lub działania subkultury emo, gdyby nie to że wszystko wskazuje na to, że zostały popełnione przez jednego człowieka!
To zaskakujące mówi starszy detektyw John Cromwell (l.46), prowadzący tą sprawę w ciągu ostatnich 3 dni zostały popełnione dokładnie 3 samobójstwa o niemal identycznym schemacie - sprawcy zawsze zostawiali w skrzynce pocztowej miejscowej policji list pożegnalny o niezmiennym charakterze pisma, niestety nie możemy ujawnić jego treści, po czym zeskakiwał z wysokiego obiektu farbując okolicę krwią i wnętrznościami. Co ciekawe na miejscu... nie było ciała! Próbki krwi pobrane z miejsca zbrodni wskazują na to... że ofiary miały identyczne DNA!
Jak się okazało jedno z owych trzech samobójstw miało świadka - pana Chestera Glumpa (l. 34), obecnie bezrobotnego. Oto przebieg wydarzenia w jego wersji: Właśnie wracałem z monopolowego z butelką alkoholu, bo widzi pan ja mam takie miejsce koło takiego wieżowca. No w każdym razie wracałem z butelką, wszedłem w moją alejkę, a tu patrzę - jakaś pomarańczowa kropka spada na dół. Robi się coraz większa i większa i nagle wszystko zrobiło się czerwone i ja z wrażenia upuściłem moją butelkę. A ona mnie kosztowała całe 5$! Więc poszedłem na policję zgłosić zniszczenie mojej właśności... i to w zasadzie tyle.
Ta sprawa mnoży pytania: kto jest temu winien? Jak zareaguje społeczeństwo? I najważniejsze - jak to jest możliwe? Czy mamy do czynienia z regularnym samobójcą, którego biedne ciało zostało użyte do jakiegoś tajnego rządowego programu w którym go ożywiono? Może to skutek nielegalnych eksperymentów z klonowaniem? A może to znowu Wina Tuska? Miejmy nadzieje, że śledztwo odpowie na te pytania.
Źródło
- Przedjutrze, 29 sierpnia 2013.