Poradnik:Jak zostać niepoprawnym romantykiem

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 15:44, 17 wrz 2013 autorstwa Artur21 (dyskusja • edycje) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Jak być niepoprawnym romantykiem – poradnik

Nastały złe czasy – postępuje obleśny metroseksualizm u mężczyzn, kobiety z prawdziwych dam stały się prawdziwymi kurtyzanami swoich czasów i dają dCenzura2.svgy bądź komu, a wszystko zaczyna się i kończy na seksie, pieniądzach i porządnemu najebaniu się na kolejnej imprezie (po której zwykle zwiększają się kolejki po 2KC w aptekach). Wszystko przyprawia Cię o ból dupy świata, masz ochotę strzelić sobie w łeb i z tym wszystkim skończyć? Nie łam się, życie jest piękne, a stanie się jeszcze piękniejsze, jeśli przeczytasz poniższy poradnik.

Wstępna analiza problemu

Prawdziwy romantyzm zginął wraz z nadejściem nieszczęsnej i nikomu niepotrzebnej epoki pozytywizmu, czyli jakieś 150 lat temu, stąd wniosek, że dziś prawdziwych romantyków nie ma, co w ogóle nie stoi na przeszkodzie, byś nie mógł nim zostać! Przede wszystkim najpierw rozejrzyj się wokół. Co widzisz? Widzisz świat bez uczuć, dążący do samozagłady, pełen wielu zasad, które są niesprawiedliwe, narzucający codziennie monotonię w działaniu i schematyczność w utrzymywaniu relacji międzyludzkich. Ludzie nie znają prawdziwych wartości, są przesadnymi racjonalistami i już dawno wyrzucili swoją wyobraźnię do kosza.

Na dobry początek

Wykonaj starannie każdy punkt niniejszej listy przed przejściem do następnej sekcji.

  1. Zaopatrz się w zeszyt. Będzie Ci on potrzebny do prowadzenia pamiętnika. Dziś żaden romantyk nie funkcjonuje bez zapisywania swoich przemyśleń, żali i ostatecznie rozterek. Jeśli poradnik nie zadziała, pamiętnik będzie idealnym miejscem do napisania listu pożegnalnego przed popełnieniem samobójstwa.
  2. Zakładamy, że zapoznałeś się z twórczością mistrzów romantycznych, w tym Goethego, Byrona, Schillera, Mickiewicza i Słowackiego. Od dzisiaj są to Twoi mentorzy, którzy będą prowadzić Cię przez życie. Do listy dołącz również Szekspira (jeśli nie wiesz, dlaczego, najlepiej wylosuj sobie inny poradnik). Przed snem najlepiej czytaj ballady – łatwiej zaśniesz.
  3. Przeczytałeś już większość liryków, ballad i dramatów powyższych autorów? Jeśli zamierzasz pisać tak, jak oni, rusz łepetyną i nie sięgaj po środki alternatywne – myślisz, że Dziady powstały po ostrym paleniu marihuany?
  4. Zdobądź traktaty filozoficzne Hegla. Zabierz się za nie i nie zrażaj się tym, że nie rozumiesz. W końcu nie wiemy, na ile Hegel sam siebie rozumiał.
  5. Żółta kamizelka i niebieski frak – Twój nowy ubiór codzienny. W second-handach powinni jeszcze jakieś mieć.

Zderzenie się ze światem

Gdy już zapoznałeś się z tym, o czym pisali wybitni twórcy, poznałeś filozofię, na której opiera się cały nurt tamtej epoki i dostatecznie znienawidziłeś koncepcje oświeceniowe, jesteś na dobrej drodze do zostania trve romantykiem. Sama lektura nie wystarczy – musisz zacząć działać. Jak? Tak:

  1. Jeśli jesteś w szkole/w pracy/na studiach/w domu/u cioci na imieninach zawsze podkreślaj, że jesteś niepoprawnym romantykiem. Mów to z pełną dumą. Nie przejmuj się reakcją innych – nikt na początku nie rozumie wszystkiego, co zostanie mu powiedziane.
  2. Wdałeś się przez przypadek w rozmowę na ten temat? Powiedz, że nastały złe czasy (tak, jak my to zrobiliśmy na początku tego poradnika) i w ludziach Twojego pokroju jest nadzieja na lepszą przyszłość. Nie zapomnij wspomnieć, że ludzie zatracili wszelkie zmysły i używają ich bez żadnego wyższego celu (będziesz brzmiał mądrze i najprawdopodobniej się od Ciebie odczepią).
  3. Posiadasz konto na jakimś portalu społecznościowym? Więc nie czekaj i dodaj swoich nowych mentorów do znajomych (skoro istnieją konta Jezusów Chrystusów, na pewno znajdzie się i Mickiewicza albo Goethego).
  4. Na lekcjach polskiego zawsze wywyższaj romantyzm ponad wszystkie epoki i podkopuj oświeceniowe zdobycze. Oświecenie jest Twoim wrogiem!
  5. Nie przejmuj się jedynką z odpowiedzi. Twój polonista jest pieprzonym racjonalistą i nie ma racji. Ewentualnie coś poszło nie tak...
  6. Wszyscy, którzy sprzeciwiają się Twoim poglądom stają się racjonalistami – im zarzucasz brak uczuć, które stanowią jedyną słuszną metodę poznania.
  7. Pieprz zasady, skoro antynormatywizm był OK.
  8. Przeszukaj Internet – na pewno znajdziesz tam wiele osób podzielających Twoje opinie. Masowo dodawaj ich do znajomych, zrozumieją.
  9. A w ogóle to powinieneś znać łacinę, studiować w Wilnie i osiedlić się pod przymusem w Rosji[1]...
  10. Zacznij pisać i na nowo interpretować świat w sposób pozanaukowy. Irracjonalizm to Twoje drugie (ewentualnie trzecie, zaraz po indywidualizmie) imię.
  11. Zakochaj się w jakiejś dziewoi. Masz dwa wyjścia – albo zakochasz się szczęśliwie (0,0001% przypadków), albo nieszczęśliwie, a Twoja ukochana ucieknie do innego. Przekuj porażkę w sukces, w końcu masz kolejny temat do opisania w swoich wiekopomnych dziełach.
  12. Systematycznie zapamiętuj najważniejsze cytaty z dzieł klasyków – to są gotowe odpowiedzi, którymi możesz zbyć nachalnych ignorantów[2].
  13. Jeśli lubisz, możesz zainteresować się malarstwem i musisz zainteresować się Friedrichem. Najlepiej, jeśli jesteś katolikiem.
  14. Definicje wszystkich niezrozumiałych dla zwykłego śmiertelnika pojęć (do których dorzucić należy panteizm, wzniosłość, decorum, symbol i inne) musisz znać na pamięć i recytować nawet we śnie.

Na koniec

Prawdopodobnie wykonałeś już wszystkie (bądź większość) punktów niniejszego poradnika. Wśród swoich znajomych budzisz chęć do zaintonowania gromkich salw śmiechu podziw, wszyscy uważają Cię za nieszablonowego artystę, nie podlegasz żadnym regułom, a Twoje utwory docierają do wielu[3] osób. Oto lista rzeczy, które możesz zrobić, by móc pisać na murach JR na 100%:

  1. Wydaj swoje wypociny. Przy pomyślnym wietrze, inwestycja będzie Cię kosztować od pięciu tysięcy nowych polskich złotych w górę, ale co to jest w porównaniu z tym, ile możesz zyskać[4]? Przysłużysz się też polskiej literaturze, która po takiej jednej tak szybko się nie podniesie...
  2. Podróżuj po Europie, odwiedzając mniejsze pipidówy (stolice państw odpadają), gdzie znajdziesz natchnienie do tworzenia. Zakładając, że Cię na to stać.
  3. Pisząc, nie przejmuj się numerowaniem, rymami, liczbą sylab w wersach i wersów w strofach – to Ty sam decydujesz, jak rozmieścisz tekst.
    Jeśli chcesz być nowoczesny, możesz porzucić pisanie wielkich liter, znaków interpunkcyjnych oraz rymów (wiersz biały) – szczególnie przydatne, gdy Twoja pisanina jest gCenzura2.svgo warta.
  4. Biorąc się za pisanie, przedkładaj ilość nad jakość – w zasadzie większa część tekstów, jakie przyjdzie Ci napisać będzie na jedną śpiewkę, tylko zmienisz nieco motyw przewodni.
  5. Używaj wiele metafor. Niech się potem wszyscy na maturze martwią, co miałeś na myśli (o ile Twoje poema wejdą w skład kanonu lektur szkolnych).
  6. Załóż z kolegami jakieś stowarzyszenie, związek czy zrzeszenie. Razem zbierajcie się i zastanawiajcie nad sensem istnienia, ewentualnie możecie się drapać po... głowach, celem powiększenia waszego grona sobie znanymi metodami.
  7. Wysyłaj swoje szkice do czasopism przyjmujących prace innych[5]. Przy dobrym wietrze może ktoś Cię zauważy i zainwestuje w Ciebie i Twoją pasję z punktu pierwszego niniejszej sekcji. Realizacją punktu drugiego musisz zająć się sam.
  8. Neologizmy są fajne, ale tylko, gdy są dobrze rozumiane przez zdecydowaną większość osób Ci znanych. Jeśli nie masz pomysłu, zżynaj – później powiesz, że autor danego neologizmu był tylko inspiracją.
  9. Emigracja z przyczyn politycznych dzisiaj nie wchodzi w grę. Zadbaj o to, by podróże zastąpiły tę część z życiorysu.
  10. Pójdź na filologię polską – odegrasz się za to, jakich krzywd doznałeś ze swoim polonistą i nakierunkujesz kolejne roczniki na odpowiedni nurt.
  11. W razie niepewności co do bycia prawdziwym romantykiem, balansuj między oświeceniowym sentymentalizmem (tu się przyda znajomość Rousseau) a preromantycznymi prądami w sztuce i filozofii.

Przypisy

  1. Biografię Mickiewicza powinieneś znać na pamięć!
  2. Co robisz?
    <<Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu>>... (A. Mickiewicz, Stepy Akermańskie)
  3. W liczbie trzech – Twoja mama (politowanie), Twój najlepszy przyjaciel (odstosunkowanie się), Twój polonista (załamanie rąk bądź uniesienie ich do nieba)
  4. Choćby sławę... po śmierci, bo za życia niewielu dostąpiło tego zaszczytu
  5. Głównie celem zapełnienia czymś stron w takiej gazecie