Dres

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Firmowka.jpg

W ZSRR to dres nosi dresiarza!

Radziecka inwersja o dresie

Dres to nie ubiór, dres to stan umysłu.

Dresiarz o dresie

Dres spoko jest.

Big Cyc kontempluje dresy

Dres – odzienie wierzchnie dresiarzy, które nie robi siary. Nierzadko odświętne, charakterystyczne dla rejonów spauperyzowanych, niedorozwiniętych gospodarczo, przemysłowo i – co najważniejsze – kulturowo. Tradycyjny strój posiadaczy Audi, BMW, Mercedes i Golfów „trójek”, w ostatnich czasach do tych marek dołączyła również Honda Civic (Najczęściej czwórka i piątka) a także Toyota Celica i Opel Calibra oraz co mniej sprytny dres „buja” się po mieście także samochodem marki Fiat. Warto również zauważyć, że wiek samochodu jest wprost proporcjonalny do wieku dresa. Wynika to z ogólnego osłabienia psycho-ruchowego pod wpływem ilości wypitego piwa (z „ziomkami” pod blokiem) na przełomie lat. A jak powszechnie wiadomo zawód dresa wymaga ogólnej sprawności fizycznej gdyż policjanci ostatnio więcej trenują a i babcie zapisują się coraz częściej na zajęcia z samoobrony. W tej sytuacji co sprytniejszy dres zapatrzył się na wyżej wymienione babcie i wstąpił do partii politycznej… dzięki czemu dalej jest wstanie egzystować i rozwijać się w tym w czym jest najlepszy czyli empirycznym poznawaniu świata chemii organicznej. Dresiarze często w swoich rabunkach popełniają błędy i kradną przez przypadek i nieumyślność swoje samochody, przeważnie marki BMW, na które w swoim slangu mówią „beta”.

Zobacz też