Słonina – mięso, które nie ma nic wspólnego ze słoniem, no chyba, że to jakaś konspiracja.
Szpinak – zielone warzywo, którego żadne dziecko nie tknie; nie zmienia to jednak faktu, że potem będzie ono męczyć własne dzieci aby spożywały ów szlachetny posiłek.
Że mistrz drugiego planu ociera się o absolut?