Gra:Strona -113
Przemierzasz ulice Londynu, właśnie wchodzisz na Baker Street, przy numerze mieszkania 221 zauważasz, że z okna spogląda na ciebie jegomość w szlafroku z fajką w ręce. Kontynuujesz swoją podróż wraz z wieśniakiem, do Tate Modern, popychany przez tłum. Nie wiesz czy coś jeszcze czujesz, utraciłeś ostatni element człowieczeństwa, stałeś się jedynie przedmiotem bez zdolności poznawczych, wszystko jest ci obojętne. Wchodzicie w Soho, już miałeś umierać kiedy nagle ktoś w tłumie krzyczy:
– Ludzie, ludzie! Zobaczcie kto przyjechał do klubu.
– Matko Boska! Przecież to Twój Stary.
Tłum przestaje się tobą interesować i jak stado Waranów z Komodo biegnie, żeby zobaczyć Twojego Starego. Zostałeś tylko ty i wieśniak, w przeciągu 5,26s zatrzymuje się przed tobą czarny Golf w macie na flamandzkich tablicach. Wysiada z niego trzech dobrodziejów w czarno-czerwonych garniturach, bez słowa zabierają wieśniaka do środka, nie stawia oporu. Samochód odjeżdża a ty zostajesz sam w centrum miejskiej dżungli, nikt nie zwraca na ciebie uwagi, jesteś wolny.
I co teraz zrobisz?
- Jeśli uważasz się za świra i chcesz udać się do psychiatry, klikaj tutaj.
- Jeśli chcesz usiąść i zastanowić się nad sensem życia, przejdź do strony 120.
- Jeśli chcesz iść samotnie do Tate Modern podziwiać sztukę, zapraszam tu.
- Jeśli chcesz przejechać się londyńską taksówką, wsiadaj.