Gra:Strona 1237
 |
W tym artykule konieczne są drobne poprawki. Zajmij się tym, to nie boli.
Do poprawienia: dorobić opcje. |
 |
Ten artykuł jest w edycji i kogoś właśnie osłabiło w trakcie jego pisania. Aby go nie dobić, poczekaj aż wytrzeźwieje i dokończy swoją twórczość. Jeżeli trwałoby to zbyt długo, skontaktuj się z administratorem lub z użytkownikiem o nicku Spellchecker. |
Podjąłeś próbę ujeżdżania wściekłego zwierzęcia. Próba się powiodła, jednak zwierzę nadal jest wściekłe i ucieka z domu z Tobą na grzbiecie, a gdy mijacie ludzkie pojęcie zwierzyna się zatrzymuje. Schodzisz z niej wnikliwie ją obserwując, a ona nadal stoi, jakby się zastanawiała. Warczy, zwierzęciu cieknie piana z pyska. W tym czasie zdążasz oddalić się od niego o ok. 30 m.
– To już przechodzi ludzkie pojęcie! – krzyczy wściekłe zwierzę. – Zeżrę Cię i tyle!
Zwierzyna zaczyna biec do ciebie w wielkiej prędkości i furii. Ze strachu przeszukujesz kieszenie, w celu odnalezienia czegoś, czym mógłbyś się obronić. Znajdujesz w kieszeni małego, pluszowego misia, paralizator i poszetkę do marynarki (oczywiście znalazłeś ją w butonierce marynarki, którą jakimś cudem masz na sobie).
Co robisz?
- Zabijasz zwierzę wzrokiem, po czym je zeskrobujesz z ziemi i zakopujesz – tu.
- Dzwonisz po straż miejską
