Katarzyna II

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Caryca była zboczoną lafiryndą.

Arnie z 13 posterunku 2 o carycy Katarzynie II
Oczywiście, artyści musieli uważać, bo domalowanie nie tego co trzeba groziło darmową, przymusową wycieczką krajoznawczą na Sybir

Katarzyna II Wielka (właśc. Sophie Friederike Auguste zu Anhalt–Zerbst; ur. 2 maja 1729 w Szczecinie, zm. 17 listopada 1796 w Sankt Petersburgu) – caryca Rosji, żona Piotra III. Była ucieleśnieniem ideałów moherowej koalicji – posiadała wzrost Jarosława Kaczyńskiego, ambicje Andrzeja Leppera, pomysłowość Romana Giertycha i dumę ich wszystkich. Z racji słabego rozwoju chirurgii plastycznej w tamtych czasach, nie mogła wszczepić sobie protezy biustu w stylu Dody, więc artyści uwieczniający ją dla przyszłych pokoleń domalowywali jej to i owo.

Była specjalistką w dziedzinie transportu i logistyki, m.in. pobiła rekord świata w wywożeniu buntowników na Sybir.

Jej największą pasją były zabawy z końmi. Udokumentowano, że była zoofilką. Caryca Katarzyna miała ochotę na przejażdżkę, zeszła w otoczeniu służby do pałacowych ogrodów. Jednak musiała zadowolić się przejażdżką na klaczy. Ogier na jej widok uciekł.

Stosunki z królem Polski Polską

Caryca nieco nachalnie interesowała się polityką Polski. Jako, że za króla Sasa politycy byli jeszcze mniej kompetentni niż dzisiaj[1], Katarzyna posadziła na tronie swojego kochanka znajomego – Stanisława Augusta. Jednak nowy król nie był grzeczny i nie słuchał się Rosji, toteż próbowała go odwołać – a gdy to się nie powiodło, postanowiła pozbyć się problemu i zorganizowała sobie rozbiory Polski.

Ciekawostki

Pod koniec swego życia Katarzyna podobno zmieniała znacznie swoje upodobania: z panów przerzuciła je na… panie! Wywoływało to szok i oburzenie wśród najbliższych carycy, nikt jednak nie ośmielił się powiedzieć ani słowa.

Główni kochankowie Katarzyny II:

  • Lew Naryszkin (1751-52; 1755);
  • Sergiusz Sałtykow (1752-55).

Aby dostać się do jej łoża trzeba było przejść nie lada „batalię”. Najpierw kandydat musiał wpaść w oko carycy. Potem przeprowadzano z nim swoisty wywiad środowiskowy i poddawano licznym badaniom medycznym (tutaj Katarzyna była bardzo ostrożna, szczególnie po tym jak jeden z jej kochanków, Korsakow, zaraził ją „brzydką chorobą”). Jeżeli przeszedł test, trafiał najpierw do wypróbowania przez dwórkę, a dopiero potem mógł wejść zza drzwi alkowy carycy.

Śmierć

Katarzyna II podobnie jak jej „znajomy” Stasio August umarła z przedawkowania takiego cacka jak mucha hiszpańska.

Zobacz też

Przypisy

  1. Tak, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale to prawda!