Użytkowniczka:Coincidence?/Kay

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Gacha Life – gra na telefony z Androidem i iOS, stworzona przez firmę Lunime. Najpopularniejsza z Gachowatych gier[1], pewnie dlatego, że nie wymaga za dużo myślenia podczas grania w nią. Swego czasu największe siedlisko kaszojadów, jednak jako iż Lunime wykopało przez okno chat we wszystkich Gachowatych grach to siedlisko się zmniejszyło.

Wymagająca dyplomu z Harvardu rozgrywka

Jest prostsza od budowy cepa. Masz do dyspozycji tryb Life[2], w którym jest od zatrzęsienia NPC-ów. Podchodzisz do danego nieszczęśnika, klikasz na niego i sobie z nim gadasz. Znaczy teoretycznie, bowiem tak naprawdę to NPC mówi, a ty stoisz jak inteligentny inaczej i jedynie naciskasz na początku tylko opcję Talk. Jak grze się znudzi i odblokujesz drugi Friendship Level to możesz pytać NPC o jakieś pierdoły, na które nikt nie zwraca uwagi, bowiem nabijanie głównego poziomu jest ważniejsze.[3] Przy trzecim poziomie odblokowujesz możliwość sypania w NPC prezentami, które zdobywa się nałogowo ciskając opcję Gacha. Od piątego Friendship Level, do którego dojść jest trudniej niż zrozumieć logikę polityków odblokowuje się opcja quiz. Tutaj przekonujesz się, że mienie gdzieś tego, co NPC mówił spamowany opcją Ask było błędem, bowiem informacje z tejże opcji są potrzebne podczas quizu. Na szczęście quiz można robić nieskończoną ilość razy, więc możesz naprawić swój błąd. Jest jeszcze dziesiąty Friendship Level, gdzie przy dojściu do niego matura z matematyki rozszerzonej wydaje się prostsza. Teraz bowiem punkty potrzebne do awansowania z poziomu na poziom zdobywa się wolniej od ucznia grającego na zwłokę przy tablicy. No ale z drugiej strony opłaca się, bowiem po dobiciu do dziesiątego poziomu zyskujesz możliwość szybszego dostawania się do NPC-ów.

Kiedy stracisz wystarczająco dużo czasu ze swego życia i dojdziesz do setnego poziomu głównego, w trzech miejscach wspaniałego świata pełnego przygód: School Track, Bamboo Temple i School Roof E odblokowują się trzy portale prowadzące do kolejnych miejsc, w których przyjdzie ci tracić czas ze swego życia. Znajdują się tam trzy nowe postacie, czyli Magical Luni, SuperBrian25 i Lusa. Kiedy natomiast wejdziesz na wyższy poziom egzystencji i dobijesz do dwusetnego poziomu głównego, w Back Alley B odblokowuje się lokacja o dumnej nazwie "don't worry". Tylko niektórzy wiedzą, co owa lokacja zawiera. Innym pozostają jedynie domysły i nieudane poprzez znudzenie dojście do poziomu dwusetnego.

Mini Gry

Jakoś diamenty potrzebne do używania opcji Gacha zdobyć trzeba. No a jako iż w Lunime pracują bardzo pracowite i pomysłowe osoby to uznali, że po co coś zmienić, jak można do kolejnej gry dorzucić mini gry. Jest ich łącznie osiem i czasami, w zależności od humoru gry, za granie w niektóre można zdobyć dwa razy więcej diaxów niż normalnie.

  1. 1chi's Math – lubisz matematykę? Pewnie nie, ale w Lunime uznali, że bachory za mało muszą się torturować tym przedmiotem szatana w szkołach, więc dali taką oto mini grę. Masz w niej wybrać poprawny wynik działania podanego w dymku. Problem jest taki, że jest to gra na czas, który tak zapiernicza, że nie zdążysz nawet zbawienia wszystkich uczniów włączyć, a co dopiero w głowie obliczyć poszczególne działania. Jedna z dwóch gier, w których przeciętny gracz ma wynik niski jak poziom polskiej polityki.
  1. Bex's Festival – jesteś tytułową Bex, która trzyma pudełko i musi w nie zbierać spadające z nieba nuggetsy. Rozgrywka polega jedynie na pacaniu w ekran telefonu, aby poruszać Bex w prawo i drugie prawo. Taktyka na tę grę jest prosta. Biegaj jak opętany w dwie strony, to może jakieś dziewięćdziesiąt punktów uda ci się zdobyć. Powyżej dziewięćdziesięciu osiągają tylko nieliczni.
  1. Duck & Dodge – wbrew pozorom chyba najłatwiejsza mini gra. Grasz w niej jako Luni i musisz uciekać przed spadającymi z nieba kaczkami. Znaczy Gacha Life twierdzi, że to kaczki, ale w rzeczywistości wyglądają jakby coś je dwukrotnie opętało. Gra jest o tyle łatwiejsza, że jak dwa razy pacniesz w ekran, to Luni ujawnia swoje sprinterskie skille i może przebiec krótki odcinek pomiędzy spadającymi kaczkami i nic sobie nie zrobić. Chyba jedyna mini gra, w której jak najbardziej da się osiągnąć tysiąc punktów będąc normalnym człowiekiem. I nie, nie możesz kampić w rogu, aż ci się punkty nabiją. Co jakiś czas kaczki spadają nawet w najdalszym kącie gry, nie ma tak łatwo.
  1. Phantom's Remix – kolejna z prostych gier. Crossfader radośnie mknie sobie przez poszczególne rzędy, a ty musisz nacisnąć na obrazek płyty, kiedy najedzie na jedną z linii. Od pewnego momentu Crossfader chyba się naćpał, bowiem pędzi jak szalony i łatwo jest nie zdążyć nacisnąć płyty. Niemniej, gra na tyle prosta, że tylko zaawansowany inaczej gracz nie osiągnąłby minimum sześćdziesięciu punktów. Dodatkowo gra charakteryzuje się tym, że muzyka, która podczas niej leci, jest przez większość fandomu bodaj najbardziej lubianą ze wszystkich piosenek jakie w Gacha Life lecą.
  1. Nawet Gacha Club nie jest w stanie strącić tej gry ze stołka.
  2. Nazwa gry wymaga.
  3. Znaczy obecnie już mniej, bowiem Gachowate serwery w większości padły, przez co możliwa do odblokowania od pięćdziesiątego poziomu opcja importu i eksportu postaci działa tak idealnie jak polska polityka.