Linkin Park

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Linkin Park – afroamerykański zespół nu-metalowy śpiewający głównie o tym, że życie jest do niczego. Łączy w sobie elementy metalu i hiphopu, co sprowadza się do tego, że koty składane w ofierze są najpierw faszerowane czym tylko w ręce wpadnie. Jeden z zespołów pokemoniastych.

Nazwa zespołu

Nazwa „Linkin Park” pochodzi od czasów słodkiego dzieciństwa, kiedy to Mike i Brad postanowili pograć w „kółko graniaste”. Wtedy też po raz pierwszy padły słowa: Joe, idź sobie!, które stały się późniejszym mottem. W czasach liceum dla Artystów Przeciętnych Inaczej Mike śmiał się z długich włosów Brada i postanowili razem założyć zespół. Początki mieli niezłe, bo w dzieciństwie Mike nosił fryzurę w kształcie Trójkąta. Wkręcili jeszcze Chestera, śpiewającego kelnera ze spaczoną osobowością i mogli w spokoju ofiarowywać koty Czarnemu Panu.


Członkowie zespołu

  1. Mike Spike Kenji Anoda Katoda Shinoda – popowa diva. W wolnym czasie psuje szklane stoły, kładąc na nich swój tłusty tyłek.
  2. Chester The Molester Charles Badminton – ma licencję na wrzeszczenie. Posiadacz mamuciego tenoru, cokolwiek to znaczy.
  3. Joe Woo-Hahn – lubi psuć powietrze. Mieszka pod mostem. Nikt go nie kocha.
  4. Bradosław Delson – popowa diva. Na koncertach nosi nauszniki, nikt nie wie po co. Jeden but Brada śmierdzi jak dwa skunksy, co jest bezpośrednio związane z Teorią Chaosu.
  5. Rob Burdel, ksywa Pokemon.
  6. Feniks – brukowce bezwstydnie szerzą plotki, jakoby czegoś mu brakowało. Należy to zdementować. Milosnik Nietzschego.
  7. Siódmy Członek – nikt nie zna jego prawdziwej tożsamości. Podobno jest w 1/2 Amerykaninem, w 1/2 Japończykiem i 1/3 Rosjaninem. Jego ojcem był Czaykowsky. To ciało astralne pojawia się, ilekroć ktoś z pozostałych członków robi idiotyczne rzeczy, co oznacza, że ma nad nimi całkowitą kontrolę.


Single

Tysiące nikomu niepotrzebnych singli, nadających się tylko do wypełniania dziury ozonowej i wywoływania nerwicy u rodziców Dzieci Neostrady.