NonNews:Nie wyjeżdżaj za linie, panie doktorze
19 lutego 2007
Firma farmacuetyczna Boehringer Ingelheim sprawiła lekarzom niezwykłą niespodziankę. Od teraz już nie będą się nudzić w gabinetach gdy pacjentów zabraknie!
Jestem taki podekscytowany. Kiedyś musiałem przynosić swoje i kryć się, żeby inni mi nie podkradli. Teraz wszystko stało się prostsze gdy dostajemy je za darmo! – mówi jeden z lekarzy. Ale o co chodzi dokładnie? O kolorowanki. Szkoda tylko, że kredek nie dają... dodaje.
Kolorowanki dla lekarzy wzbudziły ogólnopolską euforię. Wyrabiane przez jakąś firmę farmaceutyczną jako reklamówki leków, Pierwszego dnia rozprowadzania kolorowanek, sparaliżowanych zostało 90% szpitali i przychodni lekarskich w kraju. Wszyscy lekarze byli niedostępni z racji kolorowania. Nie obyło się bez ofiar takiego obrotu sprawy, częste były bójki między doktorami. Śmiał się, że wyjechałem za linię! usprawiedliwia się jeden z nich.
Na pytanie jak podobają się owe kolorowanki lekarzom, większość odpowiada w superlatywach. Bardzo podobają im się wierszyki przy każdym z rysunków, a i same ryciny są bardzo wysokiej jakości. Ich zdaniem będzie to zabawa na wiele godzin.
Niestety nie mieliśmy okazji porozmawiać z geniuszami, którzy wpadli na ten pomysł. Ale niech wiedzą, że cała polska brać lekarzy im dziękuje z całego serca!
Źródło
- Lekarze mają zająć się kolorowaniem kolorowanek Gazeta.pl, 19 lutego 2007.