Drabina oblężnicza
Drabina oblężnicza - zastępczy środek oblężniczy, stosowany jedynie w przypadku braku jakiejkolwiek machiny oblężniczej z prawdziwego zdarzenia lub czegokolwiek innego, czym dałoby się rozwalić mury.
Drabina oblężnicza jest to po prostu długa drewniana drabina, z która podbiega się pod mury (przy odpowiedniej ilości łuczników na murach zadanie to bardzo wzmaga produkcje adrenaliny), a następnie wchodzi się po niej na wrogie umocnienia. Ich stosowanie jest niewykle pzyjemne dla obrońców, ponieważ mogą oni z łatwością wyrżnąć wchodzacych pojedynczo na mury przeciwników, zrzucać im na głowy kamienie lub włócznie, wylewać na nich wrzącą słomę, a nawet poczekać aż trochę wiecej idiotów wejdzie na drabinę i wtedy ją zwyczajnie odrzucić (zazwyczaj nie była niczym solidnie przymocowana do murów...). Jak można sie domyśleć, szturmowanie jakielkolwiek twierdzy za pomocą drabin kończyło się w 99% przypadkow całkowitą katastrofą. Najczęsciej po prostu wszyscy atakujacy zostawali zabici bez wiekszych strat wśród obronców.
Nie wiadomo, kto wpadł na taki chory pomysł, aby szturmować twierdze za pomocą drabin. Jakkolwiek zrobił to już w Starożytności, a mimo zerowej w praktyce skuteczności, drabiny oblężnicze były dość powszechnie używane jeszcze w XVII wieku (oczywiście z racji powszechnego już wówczas wykorzystywania dział i karabinów szturmujący zostawali wyrżnięci co do jednego w ciągu krótkiej chwili). Najczęściej stosowali je dowódcy, którzy nie mieli w armii dział i machin oblęzniczych, a nawet nikogo, kto potrafiłby zrobić chociażby tarana (czyt. przez ludzi, ktorzy mieli w swoim wojsku wyłącznie samych debili i sami byli debilami, zabierając się do oblężenia bez żadnego sprzętu). Jak można się domyślić, tacy wodzowie rzadko odnosili sukcesy...