Zwierzę

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zwierzę - roślina heretotroficzna, zwykle przyjmująca postać istoty, która do przeprowadzania fotosyntezy wykorzystuje chlorenchymę typu a oraz barwnik zwany akwarelą. Cechą odróżniającą ją od innych roślin jest rozbudowana plecha i posiadanie takich nietypowych cech budowy anatomicznej jak, np: ryj, ogon, nogi, uszy, zęby etc.

Jako jednostka systematyczna oscylują gdzieś pomiędzy kórestwem Prokaryota, a dzielnicą Myscomycotidiapolis. Ich morfologia charakteryzuje sie włochatą fakturą i zażyłą ruchliwością, która prawdopodobnie odbywa się za pomocą chitynowych włosowatych wyrostków ściany komórkowej. Na skutek uwielokrotnienia podziału jądra komórkowego mejoza przebiega u nich na bosaka, a więc są one komórczakami (patrz: Dragon Ball).

Zwierzęta są gatunkiem bardzo inwazyjnym pod względem ekosystemowym. Szybko się rozprzestrzeniają i dużo jedzą. Z teorii Darwina wynika, że przy utrzymującym się wzroście cen karmy dla psów w supermarketach, w przeciągu kilku najbliższych miesięcy dojdzie do ostatecznego krachu systemu korporacji. Wynikiem tego będzie wojna totalna i szerzący się kanibalizm oraz dewiacje seksualne.


Zainteresowania zwierząt

Krowa maślanki

Takie krowy maślanek po zatańczeniu bobrów, idą pozbierać obierki z ulicy serów. Po ich spotkaniu koty nie są tolerowane przez założenia atomistyczno-molekularnej teorii budowy wnętrza psa. Mimo to żyją do dziś, robiąc na drutach i śpiewając kanapki po włosku. W taki oto sposób bobry stały się cywilizacją przed naszą erą. Jak to się stało? Poszły do miasta i gawrony też z nimi. Zjedzono psy, a koty zostały do wczoraj. Jutro będą bobry w kosmosie, bo życie grało na fujarce stworzonej przez koty kamikadze. Druty się połamały, kiedy drabina urosła w wieku lat jednego, a traktory wyleciały pod ziemię. Tam spotkano kreciki, a one nie były kromkami chleba z dżemem i kiełbasą. Dżem uciekł do lasu, ale nie ścieżką miłości tylko drzewem życia w foce. Foka żyje do dziś pod wpływem iluś tam jaków, które nie są spotykane w Polsce, ani w kosmosie. Lądować nie umieją, gasić wody i palić grubych psów, ale drążą paznokciami zeszyty. Po nich się nie poci, bo wylatują z głów jak brązowe węże i kabanosiki z much. Krowy nie ratują jaków, bo nie znają rosyjskiego i haków na obrazy. Tyleż krów zginęło podczas urodzin kotów kamikadze, że aż słonie nie spadły z mórz do hamaków i abstrakcyjnych wrzosów dla psów. Życie spłatało im figla, krążąc po polach w poszukiwaniu czerwonej gitary mnichów z Luksemburga. Niestety to nie było to o czym pawie myślały, więc hafty gobelinowe powstały po naszym narodzeniu w epoce renesansu. Takie to już trudne właściwości ma siarczek miedzi, który nie krystalizuje się w psie ani w kocie. Natomiast ryż rosnący w Niemczech urośnie, ratując drewnianymi drzwiami od spodni psy i wszystkie inne fajowne zwierzęta na ziemi i w lesie.

Plik:Ryz.jpg
Krowa maślanki

{{Stubbio}