Żyletka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Żyletka – przyrząd do golenia, często jednak używany przez nastolatki. Młodzież z depresją i w wielkim stresie podcina sobie żyły, aby później kryć ręce w mrocznych pieszczochach lub w chustkach. Często również mroczne goth panny, dla których cięcie się jest nałogiem, piszą o niej wiersze i uważają ją za najlepszą przyjaciółkę. Noszą je zawsze przy sobie, gdyby czasem nagle stało się coś strasznego i musiała by się pociąć, by dać upust swoim uczuciom. Niezwykłe upodobanie cięcia się w miejscach publicznych, na niewiarygodnie mrocznych koncertach, kiedy siadają gdzieś w cieniu i dają upust emocjom.

Pierwszą reakcja na pytanie, czemu się tniesz: Bo w tedy nie boli, bo muszę, pozwala mi to przetrwać...

Powody używania

  • Chłopak ze mną zerwał – idę się pociąć.
  • Życie jest do dupy – idę się pociąć.
  • Najebałam się – idę się pociąć.
  • Właśnie się pocięłam/em – idę się pociąć.
  • Mama mnie nie kocha – idę się pociąć.
  • Zupa jest za słona – idę się pociąć.
  • Ale idiota ze mnie, że się tnę – idę się pociąć.
  • Nudzi mi się – idę się pociąć.

Szablon:Stubprze

Samookaleczanie nie jest uzależnieniem tak jak alkoholizm, narkomania... Jednak sposób jego wykonywania przypomina działanie osób uzależnionych. Tak jak narkoman sięga po narkotyki, tak osoba która się kaleczy sięga po żyletkę. Jak to możliwe, że nie czuje się przy tym bólu? We krwi pojawia się hormon zwany endorfiną, który eliminuje odczuwanie bólu i odpowiedzialny jest za dobre samopoczucie. Jednak ból przychodzi później... Podaje się, że jakąs godzinę po okaleczeniu.