Poradnik:Jak zostać elektronikiem
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Jak zostać elektronikiem – poradnik
Sklep
Będziesz potrzebować lutownicy, stopu lutowniczego, odsysacza i miernika. Wszystko można zdobyć w porządnym sklepie elektronicznym.
- Po wejściu poproś o stację lutowniczą o mocy 40W z mikroprocesorową regulacją temperatury.
- Spytaj się o cynę Sn99Cu1. Pewnie nie będą mieli. Każ im zamówić, a weź Sn60Pb40.
- Poproś o wszystkie odsysacze, a następnie wybierz sobie najmniej kolorowy, ale tani. Zazwyczaj takie są najlepsze.
- Kup sobie multimetr, np. M-830BUZ. Bierz go ze sobą i mierz np. napięcie w gniazdku w szkole.
- Kup sobie katalog układów cyfrowych.
- Regularnie odwiedzaj sklep elektroniczny, kupując układy cyfrowe wylosowane z katalogu.
- Nigdy nie kupuj popularnych kitów typu „miernik hałasu”, „migająca gwiazda” czy „prosty woltomierz”. Kupuj tylko kity profesjonalnie opakowane i o ładnych nazwach, np. „Przystawka oscyloskopowa”, „Zaawansowany regulator komputerowy”, „Mikroprocesorowy sterownik oświetlenia”.
Zachowanie
- Jeśli zegarek elektroniczny ciągle źle chodzi, to powiedz, że jest pewnie na multiwibratorze zamiast na rezonatorze kwarcowym.
- Gdy widzisz klasyczny radiobudzik, mów o opanowaniu świata przez siedmiosegmentowce.
- Nigdy nie mów „stop lutowniczy”, mów „cyna”.
- Jeśli ktoś powie, że „nie ma prądu w kontaktach”, to strasznie zezłość się na niego i powiedz, że prąd to płynie, a w gniazdkach jest napięcie