NonNews:Kolenda-Zaleska staranowana
14 kwietnia 2007
Dziennikarka TVN-u Katarzyna Kolenda-Zaleska została wczoraj w Sejmie staranowana przez kolegów dziennikarzy na spółkę z ochroniarzami premiera. Na szczęście jest w stanie jeszcze chodzić.
Do wydarzenia doszło przed głosowaniem nad zmianą konstytucji (zakaz aborcji). Gdy przybył premier, z ledwością doczołgał się do schodów, bo był atakowany setkami tysięcy dziennikarzy chyba z całego globu. Wszyscy napierali na premiera, jakby gdzieś za nimi się paliło. Wtedy nagle usłyszano krzyk i dziennikarka Kolenda-Zaleska już leżała na sejmowej posadzce. Buty straciła w stylu pewnego gangstera zamordowanego przez Kilera. Kiedy premier się nad nią przeczołgiwał, przywitał ją partyjnym pozdrowieniem Pani zgubiła buty.
Dzisiaj premier przeprosił dziennikarkę za swoje zachowanie w stylu Andrzeja Leppera i posłał jej kwiaty.
A wiecie co?
Nie, a co?
Ochrony życia jak nie było, tak nie będzie!
Źródło
- Premier przeprosił Kolendę-Zaleską, Onet.pl, 14 kwietnia 2007.