NonNews:Wy******lili Lepistoe!

12 marca 2008

Tak! Stało się to, na co czekali zniecierpliwieni kibice oraz to, czego obawiali się wierni fani Adama Małysza! PZN z Polem Tajnerem na czele postanowili wylić Hannu Lepistoe z kadry. Zrobili to z nagła.

Zrobiliśmy tak - mówił Polo - albowiem Hannu schrzanił wszystko, co można było schrzanić w tym sezonie. Żałosne występy naszych w Turnieju Nordyckim dolały oliwy do ognia.

Obowiązki trenera w Planicy pełnić będzie Łukasz Kruczek. Niestety, nie udało nam się z nim porozmawiać, gdyż jak stwierdził Kamil Stoch - Łukasz Kruczek jest teraz zbyt ważny, aby z kimkolwiek rozmawiać.

Żeby nie było, że się wyżywamy na biednym Finie, to przytoczmy sukcesy naszych reprezentantów w tym sezonie. A więc: Małysz - jak to Małysz - nieźle. Z Maćka Kota wyrośnie nam nowy Tonio Tajner. Syn naszego fizjoterapeuty Rafąła Kota na 22 występy tylko w 11 wystąpił w "50", a punktów nie zdobył ani razu. Stefan Hula skacze na mamucie tyle samo co Guido Landert na dużej skoczni (120 metrów). Punkty zdobył w Zakopanem, a także dwa razy w Sapporo, gdzie w dwóch występach zdobył... 3 punkty. Piotr Żyła wygrał konkurs FIS Cupu w Szczyrku, ale sam występ to poniżenie go. Poza tym również bez punktów. Przyzwoicie prezentował się Kamil Stoch, ale jemu coś ostatnio odpliło i zaczął filozofować zamiast trenować. Natomiast Marcin Bachleda zdobył 5 punktów w Sapporo, ale generalnie nie jeździł, bo mógłby przyćmić Maćka Kota. Nasi juniorzy ukradli brązowy medal na MŚJ, a w Pucharze Kontynentalnym mamy minimalny limit skoczków, a mielibyśmy jeszcze mniejszy, gdyby się dało.

Tak... Same sukcesy... Błagamy Cię, Panie Boże - tak, nawet my, ateiści - aby "nicnierobiący" Łukasz Kruczek wyleciał po sezonie tak jak Hannu Lepistoe...

Źródło

• TVP 1, 12 marca 2008.