Poradnik:Jak zabić człowieka łyżeczką

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kilka(dziesiąt) sposobów, jak zabić człowieka łyżeczką – poradnik.

  1. Wbij mu ją w oko. Na co czekasz, wbijaj!!!
  2. Albo wbij mu ją w ucho! Byle głęboko!!!
  3. Powiedz mu, że jak się sam nie zabije to ty mu wbijesz ją w... (Niech tu pracuje wyobraźnia ofiary).
  4. Zacznij go dźgać. Poczekaj aż się wykrwawi.
  5. Jeśli będzie się jeszcze ruszał, to znaczy, że niedokładnie dźgałeś. Powtórz punkt 4!
  6. Pokaż mu łyżeczkę i wytłumacz, ilu ludzi zginęło od tej zabójczej broni. Pamiętaj o jak najbardziej drastycznych szczegółach. Poczekaj aż zejdzie na zawał.
  7. Wykastruj/wysterylizuj. Pamiętaj by być dokładnym!
  8. Wbij mu łyżkę w serce.
  9. Wbij! Na co czekasz?
  10. Wiem, że to ciężka robota, ale sam chciałeś. Wbij ją!!!
  11. Czemu on się ciągle rusza? Wbij mu ją jeszcze raz.
  12. Jeszcze żyje? Powtórz punkty 8-10.
  13. Podobno najszybsza droga do wątroby mężczyzny (kobiety) jest przez żołądek. Wbij mu ją w pępek!
  14. Wbij mu ją w nos i posmyraj po mózgu.
  15. Po drodze do mózgu, posmyraj go po wąskach czuciowych (czy jak to się tam zwało).
  16. Wbij mu ją w jelito. A co se będziesz żałował?
  17. Jak już jesteś przy jelicie, to dla rozrywki dojdź prosto do serca. Od dupy strony.
  18. Udowodnij mu, że długość twojej ręki + długość łyżeczki = od tyłka do mózgu.
  19. Zrób mu lekcję biologii pt. "Jak pracują płuca". Wyciągnij mu obydwa i każ patrzeć jak oddycha. Musi koniecznie robić głębokie wdechy. Wtedy efekt będzie zadowalający. Jeśli się nie zgodzi, pogróź mu łyżeczką.
  20. Odetnij mu palce łyżeczką. Nie patrz się tak idiotycznie, łyżeczka to twoje narzędzie pracy!
  21. Powiedz mu, że metalowa łyżeczka to źródło minerałów i żelaza, więc trzeba ją jeść.
  22. Jeżeli nie będzie chciał jej zjeść - powtórz punkt 6.
  23. Zrób mu nią dziurki w nodze. Nogi od razu stają się bardziej sexy!
  24. Nigdy, ale to przenigdy i w żadnym wypadku nie lituj się nad ofiarą!
  25. Mówiłem nie lituj się!!! Inaczej łyżeczkowy bóg się wpieni. Co się tak głupio patrzysz? Nie wierzysz w łyżeczkowego boga?! Pffff. Ty heretyku, idź w niebyt!