Amerykański rap

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:18, 2 sty 2009 autorstwa Hani.md (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Sir Damiinho. Autor wycofanej wersji to 89.191.147.12.)
Teraz czarni lansują się tym, że przyjaźnią się z białasami. Niektórzy lansują się tym, że się nie lansują.
Wypasiona fura i najlepsze ciuchy upoważniają do plucia na każdego

Amerykański rap – uprawiany głównie przez Amerykanów. Nadrzędnym warunkiem upoważniającym do jego robienia jest mieszkanie w Stanach Zjednoczonych/kraju anglojęzycznym (prócz Wielkiej Brytanii) i/lub (w większości przypadków i) rapowanie po angielsku.

Na początku było Słowo, a potem przyszli czarni i śpiewali „przeciw bieda, bezrobocie i przestępczość w getto!”, a że to wszystko przez białych, to zaczęli się na nich rzucać. Proste, naiwne rymy na dyskotekach i komentarze nazywane polityczno-religijnymi, których nie powstydziłby się nawet Lepper, to było coś, joł! Z czasem białym przestało się podobać to, że czarni po nich jeżdżą i sami zaczęli ich dissować. Przez długi okres najeżdżali na siebie nawzajem. W tym czasie czarni prowadzili także bunt przeciw białej policji (CHWDP itp.). Wszystko to składało się wg raperów na gangsta rap. Z biegiem czasu czarni zaczęli się bogacić i nie mieli już powodów, by krytykować białych, a biali, zazwyczaj już bogaci, nie musieli odpowiadać czarnym, bo ci już ich nie atakowali. W końcu czarni i biali połączyli siły i razem zaczęli się chwalić swoim bogactwem tworząc wybujałą komerchę i się wożąc. Na osobnym polu dojrzewał również rap prześmiewczy, jednak o jego historii nie ma co wspominać, ważne, że teraz jest szeroki. Hip-hop stawał się coraz bardziej popularny i MTV zaczęła go puszczać, bo z tego kasa duża. Amerykański rap jest obecnie wzorem politycznej poprawności.

Znani przedstawiciele

  • Tupac Shakur – długopalcy gangsta raper i poeta, tworzył wiersze, zastrzelili go i pozostały po nim tylko piosenki
  • Eminem – prześmiewca, zamiast chwalić się bogactwem wydaje pieniądze i kumpluje się z czarnuchami, protoplasta rodzimej Grupy Operacyjnej
  • 50 Cent – już sam pseudonim wskazuje, że jest typowy, wozi się tym, że jest bogaty; bierze sterydy, by wyglądać jak dzieciak
  • Snoop Dogg – raper, mafiozo, udaje MC z podziemia i koszykarza, ale jest komercyjny
  • Kanye West – wiedział, że rap da mu sławę, więc zaczął go robić. Wypromował się jako producent i olał fanów jego flowu
  • The Game – gangsta raper, był aż tak biedny, że gdyby nie był tak biedny, to i tak byłby biedny
  • Dr. Dre – złodziej i kryminalista, znany ze swojej przebiegłości, wybił wielu raperów, jednak nikt nie wybił jego.