Dysk twardy
Dysk twardy – kawałek żelastwa bardzo szybko nagrzewającego się, najczęściej stosowany w pudełkach biurkowych, ostatnio widziany jak kręcił się koło iPodów. Najnowszy standard SATAnista, umożliwia bardzo szybki przepływ (dokładnie 666 MB/S) z talerzyków przez RAM do procesora kilku, często niepotrzebnych, danych.
Znany także jako miejsce służące do przechowywania filmów edukacyjnych z kategorii XXX, służących młodym za inicjację w polski system opieki socjalnej, a mianowicie jak uzyskać becikowe!
Z wiekiem zaczyna tracić panowanie nad sobą i warczy na wszelkich użytkowników. Bezustannie się psuje. Talerze wypadają z miejsca, a głowice się przepalają. Jeśli coś ci się spie w komputerze, to bądź pewien, że to ten nowy, cholerny dysk twardy, którego taśma sygnałowa została źle podpięta przez tych niedoświadczonych idiotów z serwisu. Jeśli twój „twardziel” się spalił pozostało ci jedynie wypie go przez okno, kupić nowy i odpalić eMula w celu nadrobienia zaległości.
Przyszłość światowej technologi naukowcy upatrują w dyskach miękkich, gdyż będa miały one prędkość przesyłu szybsza od prędkości światła i użądlenia szerszenia syberyjskiego produkującego miód i żywiącego się piachem oraz torfem w czasie swojego okresu gniazdowania w temperaturze -346°C