Wzór (serial)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Charlie i Don wraz ze swym ojcem. W tle widzimy tablicę z bardzo sensownymi zapiskami. Np. "(?)-> D/2" i dwie odwrócone trójki.

Wzór- Serial przedstawiający rozwiązywanie zagadek kryminalnych, za pomocą matematyki. Brzmi to głupio, ale wygląda jeszcze gorzej. Serial ten ogólnie jest tak nonsensowny jak ten artykuł. Próbuje on nam wmówić, że wszystko da się rozwiązać za pomocą wzorów matematycznych. Głównym bohaterem serialu jest pracujący dla FBI psychopata, który całe swoje życie poświęcił matematyce i wszyscy myślą, że jest supermądry. Jego brat, który dowodzi całą jednostką posługuje się nim do rozwikływowania rozwikływania? rozwiązywania trudnych zagadek kryminalnych. O dziwo zawsze im się to udaje, no ale cóż... To tylko serial...


Bohaterowie serialu

  • Don Eppes – To właśnie ten, który wraz ze swoim jebniętym bratem rządzi całą jednostką. Jako główny bohater posiada megamoce i nigdy nie ginie... Ale to chyba jest wiadome.
  • Charlie Eppes – Totalnie odjechany (w negatywnym znaczeniu) matematyk, który w.g. wszystkich jest genialny, bo z nieznanych przyczyn zawsze udaje mu się rozwiązać jakąś ciężką zagadkę kryminalną, jak twierdzi, za pomocą matematyki...
  • Alan Eppes – Stary Charliego i Dona, który pojawia się w serialu tylko po to, aby jego kochani synowie mogli mu zaszpanować, że rozwiązali kolejną zagadkę.
  • Larry Fleinhardt – Zabawny profesorek, który zawsze palnie jakąś głupotę i wszyscy mają później zabawę, żeby się skapnąć co miał na myśli. Potem, gdy sobie jakoś po swojemu rozszyfrują (najczęściej za pomocą matematyki) o co mu chodziło, okazuje się, że jego "rada" była bardzo przydatna. A on nie wiedząc o co chodzi, bo przecież tylko bełkotał po pijaku, zbiera laury.

Oprócz tego jest jeszcze kilku innych, nic nie znaczących bohaterów, którzy najczęściej przytakują reszcie, albo patrzą jak Charlie zapisuje na swojej tablicy wzór na pole kwadratu tylko napisany tak, że cała tablica jest pełna "skąplikowanych" znaków matematycznych.

Jak oni to robią?

Ogółem rozwiązywanie zagadek odbywa się w ten sposób, że ktośtam znalazł trupa i jest w nim jeszcze narzędzie zbrodni. Charlie oblicza do kogo należy to narzędzie i udaje, że zapisuje to na tablicy, w rzeczywistości pisząc jakieś proste dodawanie pisemne, tylko zamiast 5 wstawia sobie np. (5a-cin) i wygląda to bardzo profesjonalnie. Potem, gdy już se to wszystko policzy, to stwierdza, że narzędzie należy do jakiegoś tam biznesmena. Następnie oblicza, że o 12:00 będzie on przy ul. Fucking Steet i będzie palił papierosa przy domu z numerem 26. Potem wszyscy federalni tam jadą i przyskrzyniają gościa. Chociaż to się wogóle nie klei, to i tak wszyscy się cieszą, bo jest happy end. Ewentualnie możemy sobie to wytłumaczyć tym, że Charlie wiedział już o tym zabójstwie wcześniej... Skąd? Obliczył oczywiście...

Ciekawostki

  • Ani jedno stwierdzenie, które padnie w tym serialu nie jest zgodne z rzeczywistością.
  • W serialu używane są zmyślone nazwy, np: liczba Mauntego, albo filtr Fracciego, po to, aby nie używać takich prostych nazw, które każdy rozumie i żeby wydawało się to wszystko bardziej mądre.
  • To co pisze na tablicy Charlie to wcale nie hardkorowe obliczenia dotyczące prawdopodobieństwa, prędkości, czy czasu leczy przypadkowe kombinacje znaków... Ew. jakieś proste wzory z dodatkowymi nawiasikami, czy literkami.
  • Jeżeli jakiś aktor stwierdzi, że nie zgadza się ze swoją rolą, bo jest za głupia – biorą jakiegoś pijaczka z ulicy, poddają charakteryzacji i pozwalają by wyszedł na scene i gadał co chce. Efekt jest zwykle taki sam.