NonNews:Kubica stracił pracę
30 lipca 2009
Jak donoszą agencje prasowe, kryzys finansowy nie ominął także Formuły 1. Masowe zwolnienia dotknęły team BMW, w którym jeździ nasz rodak Robert Kubica oraz nieco mniej zdolny (acz bardziej wspierany) Niemiec Nick Heidfeld. W ramach cięcia kosztów na pierwszy ogień poszli kierowcy.
– Uważamy, ze nasz team doskonale sobie bez nich poradzi. Kierowcy nie są nam w ogóle do niczego potrzebni – mówi chcący zachować anonimowość prezes Norbert Reithofer.
Kubica oraz Heidfeld zapowiedzieli jednak, że nie pogodzili się z decyzją zarządu i zainspirowani postawą kupców z warszawskiego KDT zabarykadują się w garażu i nie wpuszczą nikogo.
– Robert przywiózł z Polski fajne drzwiczki od meblościanki, będziemy mieli więc czym bić po głowach wszystkich, którzy zechcą zakłócić nasz protest – z zawziętością w głosie zaklina się Heidfeld.
W innych teamach kierowcy różnie radzą sobie z grożącymi im zwolnieniami. Felipe Massa udał się na L4 do szpitala, Rubens Barrichello zamierza udać się na emeryturę.
Źródło
- onet.pl, 30 lipca 2009.