Apteka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Apteka jest to coś w rodzaju sklepu, który wyłudza od nas pieniądze za specyfiki babuni, które pogarszają nasze zdrowie. Apteka ma zwykle pakt z miejscowymi lekarzami, którzy wypisują cyrografy na specyfiki babuni. Można zakupić tam błogosławioną Amfetaminę.

Co do kupienia

•Witaminki od A do Z •Ziółka pogarszające urodę •Antybiotyki na receptę •Maść na pożar kręgosłupa •Ludzika, który macha różdżką w gardle •Syropy(woda=50%) •Wodę odmładzającą •Zioła(każde) •Leki na receptę bez recepty


Podział odwiedzających

1.Mochery-kupują 2 tony lekarstw i ciągle nie mogą znaleźć drobnych 2.Pakery-rzadkość, ale są. Kupuję wiadra prochów na pompowanie mięśni. Zazwyczaj płacą 100 złotowym banknotem lub 50-siądką 3.Człowiek-kupuje syrop dla dziecka(zabiegany ojciec), witaminki(luzacka matka 9-ciorga dzieci), lub wchodzi po ulotki. Czasem płaci kartą i 3 godziny wpisuje PIN. Szablon:Stubbud


Umiejscowienie

Zazwyczaj na małych osiedlach, przy kościołach(potencjalni klienci), drogach państwowych i szpitalach.