Komandos (zawód)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Komandos – specyficzny rodzaj żołnierza, z reguły zawodowego (bo wcielani do armii siłą nadają się jedynie do wyłapywania własnym ciałem wrogich kul). Teoretycznie dużo lepiej wyszkolony i wyposażony od zwykłego szweja, w swoim środowisku naturalnym występuje w kamuflażu na ciele i twarzy, z prawie nieskończoną ilością amunicji i granatów oraz w ciężkiej zbroi płytowej, zwanej czasem kamizelką kuloodporną.

Rodzaje komandosów:

Ze względu na regiony świata rozróżnia się kilka typów komandosów:

  • Komandos amerykański – atakuje tylko w ogromnej przewadze liczebnej, przerasta wroga technologią, która go przerasta. Z powodu robienia dużej ilości hałasu i generalnie imprezy światło i dźwięk, widoczny z kilometra, specjalista od strzelania do swoich niby to przypadkiem.
  • Komandos brytyjski – brudny, wymięty, wygląda jak bezdomny lub grzybiarz, często zaś jak bezdomny grzybiarz. Używa przechodzonego sprzętu wyżebranego od armii niemieckiej. Ze względu na swój wygląd, często ignorowany przez wroga jako nie stanowiący zagrożenia.
  • Komandos francuski – ładny, pachnący, przyzwoicie wyposażony. Uwarunkowanie fizyczne komandosa francuskiego oraz bogate doświadczenie historyczne zaowocowało stworzeniem specjalnie na potrzeby tych oddziałów mundurów bez szwów pod pachami (ułatwiają podnoszenie rąk), lusterek wstecznych zamontowanych na karabinach (aby móc oglądać bitwę uciekając) oraz przenośnych białych flag.
  • Komandos rosyjski – niewiele o nich wiadomo ze względu na ści... (niestety podczas pisania tego akapitu do drzwi załomotało dwóch panów przedstawiających się jako Waszka G. oraz Wania S., w związku z czym autor nie mógł go ukończyć).
  • Komandos polski – jeden z najbardziej skutecznych, szczególnie w obalaniu kolejnych litrów alkoholu z resztą oddziału. Potrafi zniszczyć batalion czołgów za pomocą pustego magazynka i biurowej taśmy klejącej (obecnie standard przez cięcia budżetu na wyposażenie). Po pijaku, znaczy się podczas wprowadzenia umysłu w stan wyższej równowagi zwiększają zdolności bojowe nawet o 100% .Niejaki MakGajwer przeszedł szkolenie u polskich komandosów. Biedak jednak ledwo sobie radził ponieważ maksymalna ilość promili w jego krwi znacznie odbiegała od polskich standardów.

Fakty na temat komandosów

  • Komandosi nie mokną – uzupełniają płyny przez skórę.
  • Komandosi się nie topią – nurkują na dłużej.
  • Komandosi nie łamią kości – dostosowują położenie swoich stawów do terenu.
  • Komandosi nie upijają się – wprowadzają się w stan wyższego skupienia.
  • Komandosi nie śmierdzą – wydzielają maskujący zapach taktyczny .
  • Komandosi nie jedzą miodu – żują pszczoły.
  • Komandosi nie śpią – dają przeciwnikowi odpocząć.
  • Komandosi nie upadają – zajmują pozycję strzelecką leżąc.
  • Komandosi nie czują bólu – to ból czuje ich.

Zobacz też:

Szablon:Stubwoj