Matura
Pakiet z matmy sobie kupię, będę miał maturę w dupię
- slogan reklamowy na gg kuszący wszystkich nieuków, którzy naprawdę myślą, że mogą kupić sobie maturę
Matura – okres kwitnięciem kasztanów, a także uczniów na fakultetach oraz w różnych nie potrzebnych nikomu miejscach jak biblioteki.
Wraz ze zbliżaniem się matur wzrasta popyt na materiały pomocne w nauce jak amfetamina i metamfetamina. Zjawisko to daje się odczuć nie tylko maturzystom ale także właścicielom sklepów monopolowych odnoszących niebywałe zyski ze sprzedaży hektolitrów napojów alkoholowych i setek tysięcy paczek papierosów. Matura jest najbardziej rozpowszechniona w Samoobronie. Niewątpliwie objawy matury są uleczalne, jednak niektóre zostają dobrowolnie zaakceptowane przez zdającego. Inne objawy, takie jak moczenie w nocy, bezsenność, łysienie, siwienie, spędzanie godzin w toalecie, obgryzanie paznokci czy też przemiana w anorektyka czy zapaśnika sumo dają się zwalczyć niedługo po ogłoszeniu wyników egzaminów (niektórym udaje się to już po napisaniu testów). Ten banalny egzamin staje się nierzadko przyczyną zbiorowych wyładowań agresji osób które nie zdały. Matura, jako rzecz pewna jak śmierć, staje się być od najmłodszych lat koszmarem dzieci. Jednak po „zaliczeniu” koszmar staje się tylko budzącym dreszczyk wspomnieniem, które szybko zostaje wymazane z pamięci dla lepszego funkcjonowania układu nerwowego i innych także, czego najlepiej dokonuje się w gronie znajomych za pomocą napojów wysokoprocentowych.