Metody dowodzenia twierdzeń
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 04:48, 11 sty 2010 autorstwa 77.236.3.54 (dyskusja)
Metody dowodzenia twierdzeń matematycznych:
- Przez zaprzeczenie założenia.
- Przez sprowadzenie na manowce.
- Przez presje moralną.
- Przez sugestie - "Państwo widzicie..."
- Przez kalendarz - "To wynika z zeszłego roku.."
- Przez litość - "Nie będę Państwa zamęczał dowodem..."
- Przez sztuciec - A nuż wyjdzie
- Przez połechtanie ambicji słuchaczy - "to dla Państwa jest proste"
- Psychodeliczny - Przez nadużycie symboli.
- Przez ciągłość oznaczeń (ciągle oznaczamy).
- Przez przykład - "Widzą państwo? Działa".
- Iluzjonistyczny - "Zrobimy teraz taką sztuczkę"
- Harcerski - podchody dookoła dowodu
- Suflerski - "Proszę mi podpowiedzieć"
- Cybernetyczny - "To automatycznie wynika z..."
- Psychologiczny - "Państwo sami sprawdzą"
- Plenarny lub demokratyczny - "Czy Państwo się zgadzają?"
- Dogmatyczno-autorytatywny - "Tak jest w podręczniku"
- Ezoteryczny - "Intuicyjnie czujemy, że..."
- Familijny - "Bierzemy rodzinę zbiorów..."
- Przez LSD - "Proszę Państwa, ale to widać!"
- Przez przeniesienie na ćwiczenia
- Samowystarczalny - "Państwo sami sprawdzą we własnym zakresie"
- Przez indukcję skończoną, indukcję pozaskończoną i indukcję niedokończoną
- Prawie nie wprost (zakładamy fałszywość tezy, i nic nie dostajemy)
- Przez zakrzyczenie
- Przez zmechacenie rysunku
- Przez wskazanie ofiary - "Pan to udowodni!"
- Przez zbagatelizowanie - "Ależ to jest trywialne..."
- Przez sprowadzenie do przerwy.
- Perswazyjno-optyczny, zwany tez dowodem "przez ogląd" - "...Proszę państwa, to widać!!..." lub "... Łatwo widać, że..."
- Przez zdrowy rozsadek - "...Proszę państwa, ale to przeczy zdrowemu rozsądkowi.."
- Przez autorytet - "...Proszę państwa, tak po prostu jest..."
- Lekkoatletyczny - "Rzut oka na tablice i widać..."
- "Dla pięciu wymiarów to widać, a dalej przez indukcję."
- "Bierzemy założenia, przekształcamy, przekształcamy, i teza."
- "Bierzemy założenia, przekształcamy, przekształcamy, o rety, co mi wyszło!"
- Przez zamachanie rękami - "Człowiek musi się namachać, żeby studenci uwierzyli"
- Przez skorzystanie z tezy
- Przez przeniesienie do pracy domowej
- Przez zastraszenie - "Widzicie państwo? Bo zacznę dowodzić!"
- Przez wyzerowanie – przez pomnożenie stronami przez zero.
- Przez niewyraźne mówienie - "Z tego prosty wniosek, że mhmhmhmhmh", "No i wreszcie mamy nenenenene"
- Dowód teologiczny - "Diabli wiedzą jak to udowodnić"
- Przez niesprzeczność - "Nie znajdujemy żadnej sprzeczności"
- Przez założenie tezy
- Przez rozważenie przypadków i zbagatelizowanie każdego z nich
- Przez powołanie się na Nonsensopedię